Trybuna Ludu, styczeń 1953 (VI/1-31)
1953-01-01 / nr. 1
_2___________:______________EFGH TRYBUNA LUDU . Nr X ------------------------■■■■ ..... .. ..........................................— - - ....--------------......m-vji .... .-■■■■----------—- ■ — ............-.....................zziz......-'.Ma Walki w Korei (f) PEKIN (PAP). W komunikacie ogłoszonym ' w Phenjanie dowództwo naczelne Koreańr skiej Armii Ludowej donosi, że w dniu 31 aradnia jednostki Koreańskiej mj/Ęy i Lądowej i oddziały chińskich ‘ ludowych prowadziły na wszystkich frontach ' walki, artyleryjskie z wojskami interwentów, amerykańsko - angielskich wojskami lisynmanowskimi. Na i frontach nie nastąpiły żadne szczególne zmiany. Oddziały artylerii przeciwlotniczej armii ludowej zestrzeliły 31 grudnia ub. r. 4 i uszkodziły 3 samoloty nieprzyjacielskie. Haniebne machinacje kierownictwa SPD w Tri zon i i (f) BERLIN (PAP). Jak podaje agencja ADN, przywódca socjaldemokratów zachodnio-niemieckich Ollenhauer na poufnej naradzie zarządu partii złożył sprawozdanie o wynikach tajnych rozmów, jakie przeprowadził ostatnio z Adenauerem oraz z pełniącym obowiązki wysokiego komisarza amerykańskiego Reberem. Uczestnicy narady zwrócili Ollenhauerowi uwagę na rosnące -wśród członków partii niezadowolenie z tajnych konszachtów SPD z partią rządzącą. Niezadowolenie to wzrosło, kiedy podczas debaty w Bundestagu ujawniono, że Ollenhauer był dobrze poinformowany o tajnych układach rządu bońskiego i rządu USA. Ollenhauer oświadczył, że SPD musi zastosować „mądrą taktykę“. Na zewnątrz należy unikać choćby nawet pozorów współpracy z Adenauerem, aby utwierdzić .wszystkich w przekonaniu, że SPD kieruje się „własną polityką“. Ollenhauer podkreślił, że chodzi wszystkim o zapobieżenie przede aktywnemu działaniu i pozaparlamentarnej walce klasy robotniczej, której domagają się terenowe organizacje partyjne i związkowe. Nasłani / zachodniego Berlina bandyci zamordowali funkcjonariusza policji ludowej (f) BERLIN (PAP). Prezydium policji ludowej Berlina podało do wiadomości, że 30 grudnia zamordowany został zdradziecko w pobliżu sektora francuskiego funkcjonariusz policji ludowej Helmut Just. Jak stwierdzono, Helmut Just został napadnięty i zastrzelony przez grupę bandytów, którzy przedostali się z francuskiego sektora Berlina. Nowa prowokacja władz bońskich, wywołała olbrzymie oburzenie wśród mieszkańców wszystkich sektorów Berlina. W a t y k a n — n a j w i ę k szs właściciel ziemski Wioch (f) RZYM (PAP). Dziennik „Tempo“ podaje, że Watykan posiada własność ziemską wynoszącą 465 tysięcy ha. 40 procent tych ziem znajduje się na terytorium. które dawniej wchodziło w skład państwa papieskiego, a 60 procent — w innych dzielnicach Włoch. Dziennik podkreśla, że ziemie należące do Watykanu uprawiane są w sposób niezwykle prymitywny. Skałki amerykańskiej „uuniucy“ riia Anglii 31 (f) LONDYN (PAP). Na dzień grudnia 1952 r. przypadła płatność raty pożyczki zaciągniętej przez Anglię w Stanach Zjednoczonych. Rata ta wynosi 176,400 tysięcy dolarów. W związku z tym dziennik „Daily Express“ przypomina, że raty w tej wysokości płacone będą każdego 31 grudnia w ciągu 48 lat. „Pomyślcie tylko — rozważa smętnie dziennik — jak można byłoby wykorzystać te pieniądze! Pieniędzmi tymi można byłoby zapłacić za zboże i bawełnę; sprowadzane w ciągu roku ze Stanów Zjednoczonych. Suma ta stanowi połowę wartości rocznego eksportu angielskiego do USA“ Ihtlioliiiey egipscy domagają sił* nacjonalizacji Towarzystwa Kanału Sueskiego (f) LONDYN (PAP). Z Bejrutu donoszą za tygodnikiem egipskim „Resa al Jusef“, że 4^600 robotników egipskich pracujących w Międzynarodowym Towarzystwie Kanału Sueskiego, wystosowało do rządu egipskiego pismo, w którym domagają się nacjonalizacji tego Towarzystwa oraz przedterminowego zerwania zawartego z nim porozumienia, ponieważ wydatki na budowę Kanału zostały już pokryte dziesiątki lat temu Wspaniałe perspektywy nauki radzieckiej w 1953 roku Artykuł prezesa Akademii Nauk ZSRR A. Niesttiiejauowa w dzienniku „Izwiesfia“ (f) MOSKWA (PAP). Dziennik „lzwiestia“ z 31. XII. za- IKreścił artykuł prezesa Akademii Nauk ZSRR Aleksandra Niesmiejanowa pt. „Nauka radziecka w 1953 roku“ XIX Zjazd KPZR — pisze Niesmiejanow — postawi! nauce radzieckiej wielki cel — zająć pierwsze miejsce w nauce światowej. Uchwały Zjazdu wyznaczają właśnie główne zadania uczonych radzieckich na rok 1953 — trzeci rok piątej stalinowskiej pięciolatki. Uczeni radzieccy będą pracowali nad rozwiązaniem szeregu niezwykle ważnych zagadnień we wszystkie!) dziedzinach wiedzy w celu pomyślnego zbudowania materialno-technicznej bazy komunizmu. W r. 1953 znacznie zwiększy się pomoc, jakiej uczeni udzielają wielkim budowlom. Brygady Akademii Nauk ZSRR czynne w rejonie Wołgi, Dniepru. Donu, Amu-Darii rozwiną pracę na jeszcze szerszą skalę. Ważne zadania oczekują geologów, hydrologów, hydroteehndków w związku z kompleksowym wykorzystaniem zasobów energetycznych Angary i budową elektrowni wodnej na tej rzece. Wielką uwagę poświęci się naukowym problemom eksploatacji czynnych już urządzeń hydrotechnicznych oraz nowych systemów zraszających i nawadniających. Zaprojektowano zorganizowanie nowych stacji doświadczalnych w szeregu punktów kraju dla prowadzenia stałych badań naukowych. Szeroko rozwiną się badania w celu dalszego rozwoju hutnictwa, 'przemysłu naftowego, węglowego oraz budowy maszyn — czołowych gałęzi przemysłu. Ekspedycje geologiczne będą prowadziły poszukiwania nowych pokładów' węgła, nowych źródeł ropy naftowej, nowych złóż różnych rud. Przewiduje się nowe prace badawcze w dziedzinie teorii budowy maszyn i zasad naukowych automatyzacji produkcji. Odpowiedzialne zadania stoją przed fizyką, matematyką j chemią. Specjaliści z dziedziny fizyki jądra atomowego, radiofizyiki i elektroniki, z dziedziny optyki kontynuować będą doniosłe badania mające ważne znaczenie dla techniki przyszłości. Szerokie perspektywy otwiera rok 1953 dla dalszego rozwoju nauk humanistycznych. Główny kierunek badań w tej dziedzinie — podkreśla Niesmiejanow — jest wyznaczony przez czołowe zadanie naszej epoki —przez stopniowe przejście społeczeństwa radzieckiego od socjalizmu do komunizmu oraz kształtowanie światopoglądu kom unistycznego narodu radzieckiego. W dziedzinie nauk biologicznych wiele uwagi poświęci się opracowaniu ważnych zagadnień teoretycznych. uogólniających badania eksperymentalne szeregu instytutów. Wśród nich znajduje się zagadnienie praw rozwoju niekomórkcwych i komórkowych form substancji żj^wej, (problem dziedziczności i jej zmienności, studia nad białkiem i przemianą materii, problem .regeneracji tkanek i organów oraz wiele innych. W zakończeniu artykułu Niesmiejanow stwierdza, że przodująca nauka radziecka swymi odkryciami i badaniami pomaga narodowi głębiej poznać i racjonalniej wykorzystać niewyczerpane bogactwa ojczyzny, przyspieszyć naturalne realizację wymarzonego celu narodu radzieckiego — zbudowanie komunizmu. (f) MOSKWA (PAP). Zastępca przewodniczącego Komitetp Współpracy z wielkimi budowlami komunizmu przy Akademii Nauk ZSRR — prof. Wiktor Kowda udzielił wywiadu korespondentowi TASS na temat osiągnięć w realizacji stalinowskiego programu budownictwa hydrotechnicznego oraz przeobrażenia przyrody. W roku 1952 — stwierdził prof. Kowda — olbrzymiego rozmachu nabrały prace naukowo-badawcze, których tematyka była poświęcona budownictwu hydrotechnicznemu oraz zagadnieniom zagospodarowania nowych obszarów. We wszystkich zagadnieniach nauki i techniki, wysuniętych przez wielkie budowle komunizmu, uczeni radzieccy dokonali olbrzymiego kroku naprzód. Akademia Nauk ZSRR pomogła m. in. w skonstruowaniu nowych maszyn, dostosowanych do pracy w pustyni, do zakładania pasów leśnych. W ciągu jednego tylko 1952 r. przeszło 80 prac naukowych Komitetu Współpracy z wielkimi budowlami komunizmu zastosowano praktycznie przy budowlach komunizmu. Dwa światy — dwa bilanse Noworoczny artykuł wstępny dziennika „Prawda“ (f) MOSKWA (PAP). Dziennik „Prawda" podsumowuje w artykule wstępnym wydarzenia ubiegłego. 1952 rokpr „Prawda" przeciwstawia wspaniałe osiągnięcia obozu pokoju, demokracji i socjalizmu, obozu, na którego czele kroczy Związek Radziecki, mnożącym się oznakom kryzysu ekonomicznego, wzrastaniu bezrobocia oraz spadkowi stopy życiowej mas ludowych w krajach kapitalistycznych. Jakże głęboki i ostry kontrast — pisze „Praw'da“ — zaryso'wuje się dziś przed każdym, kto porównuje bilans rozwoju obozu pokoju, demokracji i socjalizmu z jednej strofy — a obozu imperialistycznej reakcji i wojny, — z drugiej. W obozie demokratycznym ludzie z ufnością patrzą . w. przyszłość. Na olbrzymich obszarach od Pekinu i Ulan-Bator do Warszawy i Pragi wre. wytężona twórcza praca. Patos pokojowej pracy ogarnął setki milionów ludzi, budujących no\ye życie. Czyż może zresztą być inaczej, skoro ludzie są tu panami własnego losu, skoro naprzód pod okrytym kroczą oni chwalą, zwycięskim sztandarem Len in a- Stalina, skoro na czele obozu demokracji i socjalizmu stoi Związek Radziecki — potężne mocarstwo socjalistyczne, niewzruszona ostoja pokoju na całym świecie Pokój i. przyjaźń — podkreśla dziennik —-. stały się prawem we wzajemnych stosunkach między krajami obozu demokracji i socjalizmu. Na tej samej zasadzie pokoju i przyjaźni między narodami opiera się cała międzynarodowa polityka tego obozu Coś wręcz odmiennego widzimy w krajach kapitalistycznych, w których rok 1952 minął pod znakiem narastania symptomów kryzysu gospodarczego, pod znakiem gwałtownego spadku stopy życiowej mas ludowych, dalszego zaostrzania się wszystkich światowego systemu sprzeczności kapitalistycznego. Wyścig zbrojeń, spa-dek produkcji dla celów pokojowych, inflacja, wzrost cen i podatków, systematyczne obniżanie się realnej wartości płac, wielkie armie bezrobotnych, dalsza bezwzględna pauperyzacja klasy robotniczej —• oto co charakteryzuje sytuację USA, Anglii, Francji, we Włow szech, Niemczech zachodnich i w Japonii Rok 1952 — stwierdza w zakończeniu. „Prawda“ — wykazał ze szczególną wyrazistością, jak opłakane są dla całego świata kapitalistycznego skutki polityki militaryzacji gospodarki narodowej, nieustannego wyścigu zbrojeń W kilku zdaniach STRAJK ROBOTNIKÓW W SINGAPOORJ? LONDYN. Jak donosi agencja Reutera, 10 tysięcy robotników zatrudnionych w bazie wojskowej w Singapoore . proklamowało strajk, domagając się poprawy warunków pracy BRUTALNE REPRESJE POLICYJNE NA FILIPINACH cji NOWY JORK. Korespondent agenAssociated Press donosi, że w dniu 27 grudnia dokonano na Filipinach masowych aresztowań. Aresztowania przeprowadzała policja i oddziały armii filipińskiej. 350 osób wtrącono do więzień. Terrorystyczna akcja władz filipińskich” zmierza do zdławienia elementów demokratycznych w kraju. Represje skierowane są w pierwszym rzędzie przeciwko Komunistycznej Partii Filipin Kierownictwo Labour Parly wysługując* się podżegaczom wojennym usuwa z partii uczestników Kongresu Narodów w Obronie Pokoju (f) LONDYN (PAP). Prawi cowe kierownictwo Labour Party usunęło z partii Irene Warn z Halifaxu i J. Wilsona z Londynu za to, że brali udział w Kongresie Narodów w Obronie Pokoju w Wiedniu. Irene Warn jest matką dwojga dzieci. Na Kongresie w Wiedniu reprezentowała ona lokalną organizację Związku Kobiet Brytyjskich. Członek Izby Gmin — labourzysta S. Davies przemawiając w swym okręgu wyborczym w Merter-Teedvilie potępił decyzję kierownictwa partii labourzystowskiej. Sekretarz komitetu obrony pokoju w zachodnim Yorkshire oświadczył w dniu 30 grudnia, że „usunięcie Warn i ./ilsbna z partii nie odzwierciedla uczuć szeregowych członków partii labourzystowskiej w Yorkshire“. Dr Paul Evans, pod przewodnictwem którego odbywały się wiece organizowane przez członków partii uczestniczących labourzystowskiej w Kongresie, również potępił usunięcie z par. tii Warn i Wilsona Wymiana depesz między WCSPS a holenderskimi związkami zawodowymi (£) MOSKWA (PAP). Wszechzwiązkowa Centralna Rada Związków Zawodowych przesłała do centrali holenderskich związków zawodowych w Amsterdamie depeszę następującej treści: Przesyłamy uczestnikom trzeciego zjazdu holenderskich związków zawodowych oraz masom pracującym całego waszego kraju nasze gorące braterskie pozdrowienia. Niestety, radziecka delegacją związkowa nie mogła skorzystać z waszego przyjacielskiego zaproszenia, by wziąć osobiście udział w zjeździć, ponieważ władze holenderskie odmówiły udz.ielen.ia wiz Wjazdowych naszym delegatom. Życzymy wam, sukcesów w dziele obrony postulatów spo Iec7.no-ekonomicz.nych mas pracujących. w dziele wzmocnienia jedności ruchu związkowego oraz zachowania i utrwalenia pokoju. Niech żyje przyjaźń między masami pracującymi Holandii i Związku Radzieckiego! W odpowiedzi kierownictwo holenderskich związków' zawodowych przesłało do Wszechzwiążkowej Centralnej Rady Związków Zawodowych depeszę, w której zaprotestowało stanowczo przeciwko samowoli władz holenderskich. Przyjmijcie nasze przyjacielskie życzenia. Zapewniamy was. że nasza praca będzie zmierzała w tym kierunku, by zapobiec stanowczo wszelkim próbom rozpętania nowej wojny światowej. Jesteśmy w'dzięczni radzieckim związkom zawodowym za ich wielki wkład w siprawę obrony pokoju na całym świecie. Niech żyje przyjaźń między narodami! Niech żyje międzynarodowa solidarność mas pracujących! Bestialski terror kolonizatorów francuskich w Maroku (f) PARYŻ (PAP). Dziennik „L'Humanite“ zamieszcza otrzymany z Casablanki list. piętnujący straszliwy terror panujący w Maroku. Policja przyznaje — pisze m. in. autor listu — że podczas manifestacji 8 grudnia w Casablance około 1.600 Marokańczyków zostało zabitych lub rannych. Zwłoki zabitych zostały na „rozkaz z góry“ potajemnie spalohe lub pogrzebane. Liczni ranni musieli ukrywać się. ponieważ policja uważała najmniejszą ranę za powód do aresztowania. Wielu spośród tych rannych zmarło z braku opieki lekarskiej. Około 100 patriotów marokańskich zmarło w komisariacie policji wskutek straszliwych tortur. Przywódca związkowy Ben Seddik został pobity do utraty przytomności i przewieziony do szpitala z pękniętą czaszką. Pewien inspektor policji chciał zmusić dwóch przywódców marokańskich związków zawodowych do „odegrania sceny walki na noże“, którą mieli filmować operatorzy z „Tygodnika aktualności“. Marokańczycy odmówili stanowczo. za co zostali straszliwie pobici. Nieprawdą jest. że władze kolonialne zakazały odbycia zebrania w domu związkowym w dniu 8 grudnia 1952 r. Zebranie było dozwolone przez władze, lecz mimo to wszyscy uczestnicy Aresztowania zostali aresztowani. trwają nadal, Każdemu członkowi lub b. członkowi Powszechnej Konfederacji Pracy grozi więzienie. W zakończeniu autor listu pisze, że mimo potwornych represji kolonizatorom nie udało się zdławić ruchu narodowego. Na murach domów w Casablance i w innych miastach marokańskich pojawiają się napisy: „Niech żyje niepodległość“. Wielu sędziów' marokańskich odmówią wydawania skazujących wyroków na patriotów. Południowa Korea — kraj terroru 0 zit* n ni kar/, amerykański o reżymie Li Syn-mana (f) NOWY JORK (PAP). - Dziennik „Chicago Sun and Times“ zamieszcza artykuł swego korespondenta w Pusanie Fredericka Kuh, który m. in. pisze: „Korea południowa — to państwo policyjne. Jest to kraj strachu... 64 tysiące policjantów ma nieograniczone prawo aresztowania, zatrzymywania i torturowania; korzystają oni z tego prawa w całej pełni. Ci tzw. „obrońcy prawa“ przed śledztwem katują bestialsko aresztowanych. Korespondent podkreśla, że amerykański reżym „protekcjonistyczny'“ w Korei południowej ma wiele cech wspólnych z reżymem hitlerowskim i że „policja koreańska pod wieloma względami przypomina gęsta dc“ „Łapownictwo wśród niższych funkcjonariuszy stało się zjawiskiem tak powszechnym, jak napiwek w hotelach czy restauracjach amerykańskich — pisze dalej korespondent. — Jednakże najokrutniej ograbiają swych uciskanych współobywateli wielcy aferzyści. W największy w roku 1952 skandal zamieszany był rząd, który kupował w Stanach Zjednoczonych po niskich cenach nawozy i sprzedawał je chłopom po cenach 2—3 razy wyższych. Krążą pogłoski, że fundusze ofiarowane Koreańskiemu Czerwonemu Krzyżowi nie zostały użyte zgodnie z ich przeznaczeniem. Przekupstwo policji jest wprost zastraszające. Za najmniejszy protest przeciwko samowoli policji, osadza się chłopów w więzieniu lub posyła dc batalionów roboczych na front“ Przemysł węglowy naliowy i koleje ZSRR wykonały przed lenn i no w o plan roezny (f) MOSKWA (PAP). W dniu 2J grudnia ub. r. przemysł węglowy Związku Radzieckiego wykonał roczny plan wydobycia. Górnicy radzieccy dali w u 1952 o 80 proc. więcej węgla, aniżeli w r. 1940. Znacznie wzrosło wydobycie węgla we wszystkich zagłębiach węglowych ZSRR, pp. w zagłębiu podmoskiewskim zwiększyło się. ono 3,5 raza, w rejonach wschodnich; w zagłębiu kuznieckim i Karagandzie 23? raza. W ciągu trzech ostatnich lat przyrost wydobycia węgla wynosi! w ZSRR 74 miliony ton. MOSKWA (PAP). W dniu 25 grudnia ub. r. zameldowały o wykonaniu rocznego planu produkcyjnego wszystkie załogi przemysłu naftowego. Również transport kolejowy wykonał plan państwowy załadunku wagonów, przyśpieszenia ich obrotu, podniesienia wydajności pracy, oszczędzania paliwa i obniżenia kosztów własnych. O przedterminowym wykonaniu planu na rok 1952 zameldowały także przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego. Wiec w Budapeszcie poświęcony obradom Kongresu Narodów (f) BUDAPESZT (PAP). W Budapeszcie odbył się wiec poświęcony wynikom prac Wiedeńskiego Kongresu Narodów w Obronie Pokoju. Referat o pracach Kongresu wygłosiła delegatka na Kongres, członkini Światowej Rady Pokoju, przewodnicząca -Węgierskiej Rady Pokoju, członkini Węgierskiej Akademii Nauk E. Andics. Na wiecu przemawiali również inni przedstawiciele świata naukowego oraz dziennikarze, sportowcy, przedstawiciele chłopstwa pracującego itd Wszyscy oni wyrażali jednomyślną wolę narodu węgierskiego, wolę niezłomnej walki o pokój na całym świecie Ludzie radzieccy przesyłają narodowi polskiemu gorące pozdrowienia i serdeczne życzenia z okazji Nowego Hoku Wypowiedzi przedstawicieli społeczeństwa ZSRR o wrażeniach z pobytu w Polsce (f) MOSKWA (PAP). W przeddzień Nowego Roku korespondent TASS przeprowadził rozmowy z przedstawicielami społeczeństwa radzieckiego, którzy odwiedzili Polską Rzeczpospolitę Ludową. Ludzie radzieccy przesyłają gorące pozdrowienia noworoczne polskim masom pracującym. Znany górnik doniecki, Bohater Pracy Socjalistycznej Iwan Bridko oświadczył: „Dotychczas zachowały się w mej pamięci mile wspomnienia ze spotkań z przedstawicielami mas pracujących demokratycznej Polski. W hucie „Kościuszko“ w Katowicach, w fabrykach włókienniczych w Lodzi, w kopalni im. Thoreza wszędzie widziałem, jak ludzie wyzwoleni spod jarzma faszystowskiego budują nowe szczęśliwe życie. Widziałem przepiękne mieszkania w nowych domach, które państwo zbudowało dla górników. Widziałem, jak odbudowuje się i rozbudowuje się Warszawa. Cieszymy się z osiągnięc polskich towarzyszy, budujących pomyślnie socjalizm. Pragnę z całego serca pozdrowić górników oraz wszystkich lodzi pracy Polski z okazji Nowego Roku i przesłać im życzenia nowych sukcesów na drodze do jeszcze lepszego życia“. Artystka ludowa ZSRR Wiera Mareekaja oświadczyła: „35 dni spędził w Polsce zespół Teatru im. Mossowieta z okazji Miesiąca przyjaźni polsko-radzieckiej. Była to wspaniała podróż. która na zawsze pozostanie w naszej pamięci. Widzieliśmy jak naród polski, budu jąc nowe życie, tworzy dosłownie. cuda. Ogólny podziw wywołała w nas ofiarna praes nad odbudową . barbarzyńsku zniszczonej przez faszystów Warszawy. Zaznajomiliśmy się z twórczością artystów teatrów1 polskich i widzieliśmy, jak walczą oni o utrwalenie pokoju na całym świecie, widzieliśmy, jak rozkwita, kultura demokratycznej Polski. Wspominając dziś o spotkaniach z polskimi przyjaciółmi przesyłam im serdeczne pozdrowień ia. życzę szczęścia w nadchodzącym roku i nowych sukcesów w budowie demokratycznej Polski“. Starszy maszynista węzła moskiewskiego, deputowany dc Rady Najwyższej ZSRR tor Błażenow powiedział: Wik„W czasie wizyty w Polsce zwiedziłem wiele przedsiębiorstw przemysłowych, Jjicpałń i odwiedziłem kolejarzy polskich. Wszędzie widziałem ofiarną pracę wolnych ludzi. Widziałem, jaką energią budują oni fabryz ki i zakłady przemysłowe, domy i kluby. Niech nowy, 1953 rok będzie dla mas pracujących Polski rakiem dalszych sukcesów w rozwoju . gospodarki narodowej i kultury kraju, w walce o pokój na całym świecie“. Laureat Nagrody Stalinowskiej. architekt Grigorij Zacha* roty podkreśla, że odwiedziwszy w sierpniu 1952 rok-u Polskę był zdumiony ogromnym rozmachem prac budowlanych w całym kraju. „W 1945 roku — mówił Zacharów — Warszawa nie istniała. Obecnie jest ona pięknym miastem. Zaznajomiłem się z 20-letnim planem odbudowy i rekonstrukcji Warszawy. Plan ten opracowany został ha zasadach budownictwa socjalistycznego. Rozwiązano w nim doskonałe problem rozmieszczenia dzielnic mieszkaniowych i przemysłowych. Plan przewiduje stworzenie ogromnegó centrum miejskiego wokół budującego się Pałacu Kultury i Nauki. W wyniku realizacji tego płainu stolica Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej będzie jednym z najpiękniej szych miast Europy. Gigantyczne budownictwo prowadzi się także w * innych miastach Polski. Naród polski, żywotnie zainteresowany w rozkwicie swej ojczyzny, dokłada wszelkich sił, aby miasta polskie stały się jeszcze piękniejsze. W związku z Nowym Rokiem przesyłam narodowi polskiemu najgorętsze pozdrowienia i najlepsze życzenia sukcesów w jego twórczej pracy“ Hoża Thaeltnanri przesiała życzenia noworoczne Henri Martinowi (f) PARYŻ (PAP). Róża Thaelmann wdowa po wielkim patriocie niemieckim, sekretarzu generalnym Komunistycznej Partii Niemiec, Thaelmannie, zamordowanym przez hitlerowców w 1944 roku, przesłała znanemu francuskiemu bojownikowi o pokój Henri Martin życzenia z okazji Nowego Roku. Róża Thaelmann podkreśla, że przykład Henri Martina wciąga coraz liczniejszych bojowników do walki o ’pokój i niepodległość narodów i stwierdza, że cały naród niemiecki aprobuje i popiera oświadczenie prezydenta NRD Wilhelma Piecka w sprawie stosunków niemiecko - francuskich Uroczystości w Bukareszcie z okazji 5 rocznicy proklamowania republiki w Rumunii (f) BUKARESZT (PAP). W Bukareszcie \odbyło się z okazji 5 rocznicy proklamowania Rumuńskiej Republiki Ludowej uroczyste posiedzenie Komitetu Stołecznego Rumuńskiej Partii Robotniczej i Komitetu Wykonawczego Rady Narodowej Bukaresztu. Obszerny referat, poświęcony osiągnięciom Rumuńskiej Republiki Ludowej we wszystkich dziedzinach życia politycznego. gospodarczego i kulturalnego, wygłosił generał armii Emil Bodną rasz. Zebrani z ogromnym entuzjazmem uchwalili tekst listu powitalnego do Józefa Stalina, Bidault nie potrafił sklecić rządu Robotnicy francusc} domagają sic rządu niepodległości i pokoju (f) PARYŻ (PAP). — Z uwagi na to, że wielu deputowanych 7. partii radykałów oraz z ugrupowania tzw. „niezależnych“ pod naciskiem opinii publicznej odrzuciło program Bidault, przewidujący m, in. faszyzację ustroju państwowego Francji, — Bidault zakomunikował, że misja jego zakończyła się niepowodzeniem. Prezydent Aurioł powierzył misję utworzenia rządu przywódcy partii radykałów, Rene Meyerowi. (f) PARYŻ (PAP). Rząd Pinay‘a, który — jak wiadomo — podał się do dymisji, lecz który do chwili utworzenia nowego gabinetu sprawuje nada! swe obowiązki, zwrócił się do Zgromadzenia Narodowego o zatwierdzenie budżetu na styczeń 1953 roku. Zgromadzenie Narodowe zatwierdziło styczniową transzę budżetową. Wydatki budżetowe w styczniu 1953 r. wyniosą 288 miliardów 731 milionów franków, w tym przeszło 104 miliardy na wydatki wojenne. Rząd musiał prosić Zgromadzeni^ o zatwierdzenie budżetu tylko na jeden miesiąc, ponieważ budżet na cały rok nie został jeszcze przez parlament uchwalony. Obecny kryzys rządowy we Francji pozostaje w ścisłym związku z ciężką sytuacją finansową i gospodarczą kraju, będącą wynikiem polityki wyścigu zbrojeń. Spadek zdolności ludności spowodował nabywczej poważny zastój w handlu. W wyjątkowo ciężkiej sytuacji znajduje się 3-milionowa armia bezrobotnych, ale również sytuacja ludności pracującej pogorszyła się znacznie w ub. roku. (f) PARYŻ (PAP). Dziennik „L’Humanite“ donosi, że naród francuski domaga się stanowczo utworzenia rządu, który prowadziłby politykę pokoju i niezawisłości narodowej. Robotnicy budowlani Villeneuve Saint- Georges ogłosili strajk, domagając się utworzenia x*ządu nie: zawisłości narodowej. Kolejarze Bordeaux wystosowali do prezydenta Republiki list z takim samym żądaniem. Głosami komunistów i socjalistów rada miejska Martigues w dep. Bouches du Rhone uchwaliła rezolucję, domagającą się utworzenia rządu, który by prowadził politykę pokojową Podobne rezolucje uchwalili: robotnicy przedsiębiorstwa Brice w Bordeaux, pracownicy fabryk skórzanych Tour du Pin w dep. Isere oraz rzemieślnicy Saiiit-Foy w dep. Gironde, Przed „gablotką — Proszę przechodzić, proszę nie stąć tak długo, wszyscy chcą zobaczyć. Wystawę ;.Oto Ameryka“ zwiedzają codziennie tłumy publiczności, ale jest jedna gablotka, do której trudno wprost się dostać. Z daleka wygląda ona jak manekiny dwu amerykańskich żołnierzy. Charakterystyczne skórzane hełmy, charakterystyczny kolor kombinezonów... Stoisko przezwane przez publiczność „gablotką szpiegów“ Ludzie stoją tu długo i przyglądają się w skupieniu. Padają wymieniane półgłosem słowa. — Popatrz, aparat nadawczy, krótkofalówka — Pistolety... Wszystkie, wszystkie narzędzia zbrodni, której nie udało się dokonać. Bogate wyposażenie! — Nic dziwnego: przecież na takie właśnie rzeczy poszło te słynne 100 milionów dolarów. Dobrze, że możemy obejrzeć wszystkie środki, jakimi wróg dysponuje. Większość moich znajomych już tu była, a ci którzy jfszcze nie byli, przyjdą na pewno — mówi teclinikmechanik Jerzy Westermark.— Gdy się wroga zna, łatwiej go bić. Ta wystawa powinna objechać całą Polskę. Niech każdy zobaczy jak knuje przeciw nam rząd USA Księgowy, ob, Kołaczkowski: Dobrze, że można to wszystko zobaczyć na własne oczy. Człowieka radość ogarnia, że bandyci zostali schwytani, zanim udało im się popełnić polecone zbrodnie. Mnie ta wystawa dodaje bodźca do pracy. Rymarz, Jan Till: Tu widać to co nas najwięcej boli. Widać jak wykorzystują zdobycze nauki i techniki dla mordowania ludzi, dla szkodzenia ojczyźnie naszej Takiego łotra gdybym spotkał, to on by już żywo z moich rąk nie wyszedł! Tokarz ob Troicki przyszedł na wystawę z żoną. Ob. Troicka najwięcej się zdenerwowała przy oglądaniu ampułki z kwasem pruskim. — To jest coś strasznego — powtarza — to jest coś strasznego... — Podżegacze używają ludzi, żeby szafowali własnym życiem. Najpierw mają innych mordować, a jak się im noga powinie to siebie. A Wszystko po to, żeby amerykańscy milionerzy nabijali sobie kabzę — tłumaczy jej mąż. — Imperialiści wolą zniszczyć świat niż dopuśoić do tego. by ludzkość poszła drogą postępu. Szewc. ob. Stanisław Wiciński: Teraz my sobie to wszystko spokojnie oglądamy,. a zbrodniarze siedzą. Poparcia w społeczeństwie nie mają i nie zrfajrla. Tłumy łudzi oglądają co dzień „gablotkę szpiegów“. Stoją przed nią długo i w zamyśleniu. można Bo koło tej gablotki nie przejść ani szybko, ani obojętnie — tu s^e człowiek styka oko w oko z planowaną zbrodnia ...Ludzie odchodzą wreszc*» od gablotki, ale rozmyślania swoje zabierają ze sobą. Bo ts gablotka uczy czujności i zapala uporem do jeszcze wytrwałszej pracy dla umocnienia sił Ojczyzny i pokoju. UK, I\ct marginesu Nie mamy szczęścia znać amerykańskiego senatora Styles Bridgesa ze stanu New Hampshire. Na zdjęciu wygląda jak człowiek bardzo stateczny, ma nawet dość przyjemny wyraz twarzy. Ale okazuje się, że pod tą powierzchownością kryje się natura tak samo cyniczna zbrodnicza jak u większości a- I merykańskich senatorów. Senator Styles Bridges udzielil wywiadu reakcyjnemu tygodnikowi amerykańskiemu „Newsweek“ (numer z 22 grudnia). W wywiadzie tym wypowiedział się m. in. na temat wojny koreańskiej. Senator Styles Bridges nie ma bynajmniej wątpliwości co do charakteru tej wojny. „Choć w teorii jest to operacja Narodów Zjednoczonych — mówi Bridges — faktycznie jest to operacja Stanów Zjednoczonych i dlatego polityka amerykańska powinna być skoncentrowana na zadaniu oszczędzania.. potencjału ludzkiego”. ...Oczywiście amerykańskiego, „Niech się inni biją za nasze interesy“ — taili jest sens wypowiedzi Bridgesa. „Zalecam — mówi Bridges — pełniejsze użycie... naszych sojuszników przede wszystkim drogą zastępowania Amerykanów na froncie Koreańczykami i mobilizowania Japończyków, Filipińczyków i Chińczyków na Formozie“. Jak widać — program dość jasny. Aie to bynajmniej nie wszystko: ten „stateczny“ ludobójca idzie dalej. Należy, pisze, „użyć niektórych nowych rodzajów broni, łącznie z bronią atomową, jeżeli zastosowanie ich może oszczędzić życie Amerykanów ' A więc — p. senator wzywa do rzucenia bomby atomowej na mieszkańców Korei. A więe p. senator podejmuje nową próbę zastraszenia bohaterskiego narodu koreańskiego. A jeżeli chodzi o te „inne rodzaje broni“ — to przecież imperialiści już je stosują. Chociażby broń bakteriologiczną. Wypowiedź Bridgesa nabiera w tym kon p, tekście specjalnego znaczenia. Dziennikarz, który przeprowadził wywiad z amerykańskim senatorem pisze, że jest on człowiekiem bardzo mądrym. Ryzykowna to opinia. Gdyby p. Bridges miał choć odrobinę oleju w głowie wyciągnąłby odpowiednie wnioski z dotychczasowych niepowodzeń awanturniczej polityki USA i nie przypuszczałby, że uda mu się zastraszyć naród koreański atomowym szantażem. Tak jak nie udało się imperialistom tego uczynić przy pomocy zadżnmionych pcheł Chociaż mają one, jak wiadomo, nie mniej możnych protektorów niż senator Styles Bridges. OSA Nie z tego, panie Bridges