Trybuna Ludu, sierpień 1958 (XI/213-243)
1958-08-01 / nr. 213
__________________________________________— 7 dalszych państw uznało Republikę Iracką Republikę Iracka uznały Włochy, Turcja, Japonia, Mongolska Republika Ludowa, Belgia Austria i Federacja Malajska. Murphy w Izraelu KAIR (PAP). Jak donoszą z Tel-Avivu, 31 lipca przybył z jednodniową wizytą do Izraela podsekretarz stanu USA, Murphy. Jak informuje prasa, Murphy omówi z premierem i ministrem spraw zagranicznych Izraela sprawę przerzutu do Jordanii amerykańskich wojsk przez izraelski obszar powietrzny. Biura IPC w Omanie wysadzone w powietrze LONDYN (PAP). Nieznani sprawcy wysadzili W nocy ze środy na czwartek w powietrze b'ura koncernu ,.Iraq Petroleufn Company" w Odaiba (sułtanat Oman). Kilka osób spośród personelu odniosło rany. Zaminowano również drogi wiodące do siedziby „Iraq Petroleum Company“’, Trybunał w Karlsruhe uznał referendum za sprzeczne z konstytucja BONN (PAP). Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe ogłosi! wyrc-k stwierdzający, iż organizowanie przez poszczególne kraje wchodzące w skład NRF referendum ludowego w sprawie uzbrojenia atomowego Bundeswehry jest sprzeczne z konstytucją. Na mocy tego wyroku za. kazane zostało przeprowadzenie referendum ludowego w Hamburgu i Bremie. Wyrok głosi ponadto, że władze krajowe Hesji, które nie wydały zakazu przeprowadzenia referendum w po. szczególnych gminach tego kraju, naruszyły w ten sposób „obowiązek wierności wobec Republiki Federalnej”. Osoby spoza Libanu nie brały udziału w walkach po slronie powstańców Interwencja utrudniła pracę obserwatorów ONZ NOWY JORK (PAP). Grupa obserwatorów ONZ w Libanie przekazała 31 lipća Radzie Bezpieczeństwa kolejny raport. Obserwatorzy — głosi m. in. raport — „nie wykryli osób które by przybyły z zswnątra do Libanu dla prowadzenia ■walki“. Jeśli chodzi o przemycanie broni przez granicę, raport zaznacza, iż odbywa się ono „na ograniczoną skalę“ i dotyczy w głównej mierze broni małokalibrowej i amunicji. Raport dodaje, że „w warunkach wojny domowej, kiedy granica jest w istocie rzeczy na całej długości otwarta i nie strzeżona, możns spodziewać się tego rodzaju ruchu“. „Należy podkreślić — głosi raport dalej — na podstawie obserwacji uzbrojenia i organizacji na terenach kontrolowanych przez opozycję, że siła bojowa elementów opozycyjnych nie jest zdolna do prowadzenia skutecznej walki przeciwko dobrze uzbrojonej armii regularnej. Nie ma żadnych dowodów istnienia kontaktów radiowych między siłami opozycji rozproszonymi w różnych częściach kraju, ani tęż skoordynowanego planu militarnego, ani ogólnej kontroli“ Raport stwierdza, że obserwa-cje te „oparte są na wynikach nieustannego patrolowania w powietrzu i na lądzie“ oraz że każda informacja, otrzymana czy to od komisji łącznikowej rządu libańskiego, czy też z innych źródeł, była skrupulatnie rozważana. Raport stwierdza dalej, że wszystkie te fakty zostały szczegółowo przeanalizowane „pod kątem widzenia nielegalnej infiltracji i lub innych przemycania broni materiałów «przez granicę libańską“. Dokument podkreśla, że grupa obserwatorów miała nadzieję, iż przedstawi swój raport wkrótce po 15 lipca, ale lądowanie wojsk amerykańskich w tym dniu utrudniło wykonanie tego zadania. Kiedy grupa mogła ponownie przystąpić do działalności, uznała za potrzebne uzupełnienie raportu informacjami żebranymi po 15 lipca. ŚWIfjTO NARODOWE SZWAJCARII Depesza z Polski Z olsazjl Święta Naród o weg, Szwajcarii, 661-ej rocznicy utworzenia Konfederacji Szwajcarskiej przypadającego w dniu 1 bm.. Przewodniczący Rady Państwa Aleksander Zawadzki wystosował telegrair gratulacyjny do Prezydenta Konfederacji Szwajcarskiej Thomasa Holensteina. Termin proponowany przez Macmillana odpowiada USA + Jak Dulles wyobraża sobie cei spotkania na najwyższym szczeblu + Nehru spodziewa się konferencji w połowie sierpnia Wokół spotkania szefów rządów (Dokończenie ze str. 1) Moim zdaniem — oświadcza de Gaulle — konferencja powinna by omówić w sposółr szczery i wyczerpujący całą sprawę Bliskiego Wschodu stan ciągłego kryzysu, który przeszkadza tej stroił e żyć i rozwijać się w normalnych warunkach. Po konsultacjach prowadzonych obecnie z niektórymi innymi państwami. Francja może, jeśli będzie ku temu sposobność, przedstawić określone propozycje w tych sprawach. Do czasu podjęcia decyzji przez rządy zainteresowane, jeśli chodzi o plany zwołania konferencji na najwyższym szczeblu, rząd francuski nic ma zastrzeżeń co do przeprowadzenia nowej sesji Rady Bezpieczeństwa, jak to sugerują rządy brytyjski i amerykański. De Gaulle stwierdza następpnie, że nie należy mieszać takiej ewentualnej sesji Rady Bezpieczeństwa z konferencją szefów rządów. Zdaniem de Gaulle'a, byłoby pożądane kontynuowanie dyskusji za pośrednictwem normalnych kanałów dyplomatycznych by dojść do porozumienia w sprawie zasady, miejsca, daty i celu konferencji, jaką pierwotnie proponował premier Chruszczów. jj. PARYŻ (PAP). W komentarzu na temat perspektyw konferencji na najwyższym szczeblu, odzwierciedlającym prawdopodobnie stanowisko francuskich kół oficjalnych, agencja France Presse podaje, że — jak oświadczają w Paryżu — general de Gaulle nie wziąłby udzia łu w sesji Rady Bezpieczeństwa, poświęconej problemom Bliskiego Wschodu Konferencja prasowa Dulles? WASZYNGTON (PAP). Sprawa konferencji na najwyższym szczeblu była centralnym tematem konferencji prasowej, którą przeprowadził po dłuższej przerwie w czwartek sekretarz stanu USA Dulles. W ujęciu Dullesa celem takiej konferencji zwołanej pod auspicjami ONZ powinno być „odrzucenie fałszywych oskarżeń 0 agresję na Bliskim Wschodzie, wysuniętych pod adresem USA 1 Wielkiej Brytanii“, oraz omówienie problemu „niebezpieczeństwa agresji pośredniej“. Tego rodzaju konferencja nie mogłaby •— zdaniem Dullesa — ani omawiać, ani uregulować podstawowych problemów Bliskiego Wschodu, Konferencja taka powinna też ustalić warunki stabilizacji politycznej na Bliskim Wschodzie. Odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy Dulles przeprowadził rozróżnienie między „wielką konferencją na najwyższym szczeblu“ a obecnie planowanym spotkaniem. Tamta miała zajmować się tak zasadniczymi problemami jak rozbrojenie. miała również umożliwić omówienie innych międzynarodowych zagadnień politycznych. Taka konferencja zaznaczył Dulles — może się odbyć tylko po odpowiedn im przygotowaniu. Dulles oświadczył następnie, że proponowana przez Macmillana data 12 sierpnia, jako termin zwołania specjalnej sesji Rady Bezpieczeństwa z udziałem szefów rządów odpowiada Stanom Zjednoczonym. Dulles dodał że rząd USA może się zgodzić na Nowy Jork, lub Genewę, Wystąpił on jednak zdecydowanie przeciwko zwołaniu te i sesji w Moskwie. Zapytany o sprawę ewentualnego uciziaiu Indii w specjalnej sesji Rady Bezpieczeństwa, Dulles otipowiedz.ał, że oczywiście można by wystosować zaproszenie do Indii. Lecz zwróci) uwagę na trudności, jakie mogłyby powstać w związku ze zgłoszeniami ze strony wielu krajów. Duiies doda), że USA będą domagały się udziału małych państw w rozpatrywan.u istotnych spraw' wojny i pokoju, jak np. w omawianiu problemów' Bliskiego Wschodu, które mają być przedmiotem dyskusji projektowanej konferencji na najwyższym szczeblu. Dulles wyraził nadzieję, że w konferencji weźmie udział również generał de Gaulle, ale doda! że jest przekonany, iż gdyby tali nie było, Francja na pewno będzie „odpowiednio reprezentowana". Mówiąc o rozbieżnościach między Paryżem a innymi stolicami zachodnimi w sprawie procedury zwołania konferencji na najwyższym szczeblu Dulles wyraził pogląd, że „nie są one bynajmniej odzwierciedleniem jakiegoś zasadniczego rozłamu w łonie sojuszu atlantyckiego". Sekretarz stanu USA oświadczył, że nic mu nie wiadomo c żadnej propozycji sekretarza generalnego ONZ w sprawie utworzenia podkomisji w łonie Rady Bezpieczeństwa, która miałaby obradować nieoficjalnie. Dulles powiedział m. in., że wojska amerykańskie nie pozostaną w Libanie, jeśli legalny rząd libański zwróci się do rządu USA o ich wycofanie. Oświadczenie Nehru DELHI (PAP). Pierwszą sprawą, którą powinna się zająć konferencja na najwyższym szczeblu, jeśli dojdzie ona do skutku, jest wycofanie obcych wojsk z Libanu i Jordanii — oświadczył premier Nehru 31 lipca na wiecu w Delhi. Po drugie — konferencja będz.e musiała znaleźć drogę do zapewnienia w przyszłości całkowitej niepodległości tych krajów. Jedynym sposobem rozwiązania kryzysu jest zagwarantowanie, by kraje te „nie były zaangażowane po żadnej stronie“. Prem.er Nehru wyraził pogląd, iż konferencja na najwyższym szczeblu w sprawie Bliskiego Wschodu odbędzie się prawdopodobnie około połowy sierpnia w Europie. Co się tyczy udziału Indii w konferencji, Nehru oświadczył, że jeśli zostanie zaproszony przez obie strony, to weźmie w niej udział. Nehfu zaznaczył dalej, że grupa o >5envatorów ONZ w Libanie nie znalazła dowodów, które potwierdziłyby dostarczanie bron, do tego kraju z zewnątrz na szeroką skałą. NTe byio w ogóle potrzeby lądo »•„•>;> n i wojsk anu. rykańskich — podkreślił Nehru — ale skierowanie tych wojsk zostało przyśpieszone wskutek wydarzeń w Iraku. Poruszając inne problemy sytuacji międzynarodowej Nehru oświadczył, że polski Plan strefy bezatomowej powinien być zaaprobowany. Plan ten jest dobry .i chociaż nie rozwiązuje szeregu problemów, to jednak pomógłby w zmniejszeniu niebezpieczeństwa wojny. Nehru wyraził ubolewanie z powodu nieprzyjęcia planu. Nchru oświadczył, że dopóki obce wojska będą pozostawały w Libanie i Jordanii, istnieć będzie niebezpieczeństwo d!a pokoju światowego. Nehru podkreślił, że zainteresowanie ZSRR tą uzasadnione faktem, strefą jest iż kraje Bliskiego Wśchodu są sąsiadami Związku Radzieckiego. Rozbieżności w NATO PARYŻ (PAP). Odbyło się tu szereg posiedzeń stałej rady NATO; na których podejmowano próby usunięcia rozbieżności między Francją z jednej strony a USA i Anglią z drugiej w sprawie formy i miejsca konferencji szefów rządów, poświęconej problemom Bliskiego Wschodu. „12 małych krajów — członków NATO — pisze paryski korespondent agencji UPI — domaga się. by zgoda na zwołanie konferencji sznfów rządów nastąpiła możliwie jak najszybciej“. na Jak donosi agencja Reutera, posiedzeniu czwartkowym nie udało się zlikwidować tych rozbieżności Marynarka NHF na Bałtyku otrzyma broń atomowa BERLIN (PAP). Jak podaje agencja ADN, obecnie odbywa się na Morzu Bałtyckim, zgodnie z planami NATO, reorganizacja zachodnioniemieckicj floty wojennej, w celu wyposażenia jej w broń atomową. W przemówieniu wygłoszonym w Kilonii deputowany do Bundestagu Stoltenberg (CDU) oświadczył, że bońskie ministerstwo obrony projektuje budowę w przyspieszonym tempie okrętów wojennych, przede wszystkim łodzi podwodnych, przystosowanych do użycia broni atomowej. Jak wynika r. oświadczenia Stoitenherga, wszystkie okręty wojen-n.e wyposażone w broń atomową będą stacjonować na Morzu Bałtyckim, w związku z czym wyasygnowano milionowe sumy na rozbudowę portów położonych na wy. brzeżu Bałtyku. Na wybrzeżu Szlezwiku - Holsztynu rozpoczęte już budowę nowego portu wojennego. * KOPENHAGA (PAP). Duński dziennik „Politiken“ opublikował oświadczenie b. deputowanego do parlamentu z ramienic partii radykalnej Cbristiansena że rakiety typu „Polaris“, w które mają zostać wyposażone zachodnioniemieckie łodzie podwodne i które mogą być uzbrojone w głowice atomowe, mają zasięg działania do 2.500 km nie posiadają charakteru obronnego, ale wyraźnie agresywny A teraz kolej na „Stahlhelm". M Jeszcze nie minęły echa wy. wołane zniesieniem zakazu dla NSDAP, kiedy z NRF nadchodzi z kolei inna. niemniej charakterystyczna dla panującego tu klimatu politycznego wiadomość. Oto Najwyższy Trybunał w Karlsruhe wydał orzeczenie, rehabilitujące na wskroś milltarystyczną organizację — „Stahlhelm”. Jak wiadomo. ,,Stahlhelm” po objęciu rządów przez Hitlera w styczniu 1933 połączył się z SA w jedną organizację. Przywódca Stahlhelmu, Seldte został w nagrodę ministrem pierwszym gabinecie pracy w Hitlera. SA stała się odtąd wielką organizacją militarystyczną i terrorystyczną. Wszyscy członkowie „Stahlhelmu” zob. stali przyjęci do NSDAP. Pc latach różnice między obu organizacjami zatarły się kompletnie. Kiedy NSDAP uznano w wyroku norymberskim za organizację zbrodniczą, oznaczałc to, iż po wojnie jej członkom nie wolno było wypłacać żadnych odszkodowań za straty wojenne ani za czas niewoli Reaktywowany po wojnie „Stahlhelm” rozpoczął oczywiście swoją działalność o ci walki w sprawie „wyłączenia’ jego członków z postanowi«? tego zarządzenia. Spór trwai wiele lat, ale w miarę jak postępowała remłlitaryzacja NRF, rosły oczywiście szanse b. członków „Stahlhelmu" którzy należeli przez 12 lat dc SA I doczekali się. Trybunał w Karlsruhe uznał za słuszne ich roszczenia albowiem „inkorporacja Stahlhelmu do SA nie oznacza wcale iż jego członkowie stali się z własnej woli żołnierzami SA”. Tak stwierdził wysoki Trybunał. I setki tysięcy militarystów otrzyma za cały miniony okres poważne zasiłki pieniężne. Fakty jednak mówią, że nie kto inny jak jeden z twórców Stahlhelrau, zmarły zaraz po wojnie, Teodor Duesterberg, który w 1932 roku kandydował na prezydenta Rzeszy weimarskiej, w swojej książce pt. „Der Stahlhelm und Hitler” stwierdza, iż nikogo nie zmuszano do przejścia do SA, a kto tak jednak postąpił stal się z własnej woli hitlerowcem. On sam poszedł na „wewnętrzną" emigrację, wielu z jego współpracowników zginęło w lochach Gestapo i w obozach koncentracyjnych. Tego samego zdania był Otto Lchmann-Russbueldt, przewodniczący komitetu „Neues Vaterland” na emigracji londyńskiej. „Stahlhelm” — powiada on — byl grabarzem republiki weimarskiej I wygodną poręczą dla Hitlera w jego batalii przeciwko demokracji niemieckiej”. Ale w Bonn tego rodzaju świadectwa niewiele znaczą kiedy chodzi o skupianie wszystkich sil reakcyjnych. (mp) Rozmowa ambasadora Michalow/kiego z Hammarskjoeldem NOWY JORK (PAP). Delegat polski przy ONZ ambasador Jerzy Michałowski, który powróci! do Nowego Jorku z s«sii Rady Gospodarczej i Społecznej ONZ w Genewie, przy. jęty został przez sekretarza generalnego ONZ Hammarskjoelda i odbył z nim dłuższa rozmowę. IV dniu święta armii chińskiej Coctail w Ambasadzie 31 lipca br. ,w Ambasadzie Chińskiej Republiki Ludowej w Polsc< odbył się coctail z okazji 31 rocznic} utworzenia Chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej. Przybywających gości witali: Am. basador Chińskiej Republiki Ludowej w Polsce — Wang Ping-nan a małżonką oraz attache wojskowy ppłk. Cwang Vi-ehen z małżonką. Na coctail przybyli: wiceminister Obrony Narodowej, szef Sztabu Generalnego WP — gen. broni J. Bordziłowski, wiceminister Spraw' Wewnętrznych, dowódca wojsk wewnętrznych — gen. bryg. Wacław Komar, zastępca szefa Sztabu Generalnego WP—gen. dyw. Marian Graniewski, zastępca szefa Zarządu Politycznego WP Głównego — gen. bryg. Bronisław Bednarz. główny kwatermistrz WP — gen. bryg. Wiktor Ziemiński, dowódca Garnizonu Warszawskiego — gen. bryg. Franciszek Cymbarewicz, sekretarz generalny Zarządu Głównego Towarzystwa Przyjaźni Polsko . Chińskiej -- Juliusz Bürgin, generalicja i wyżsi oficerowie WP., przedstawiciele MSZ, prasa. Obecni byli attache* wojskowi przedstawicielstw dyplomatycznych państw zaprzyjaźnióńych. Przyjęcie upłynęło w bardzo serdecznej atmosferze. (PAP) ________________TRYBUNA' LUDU _________________________________________________________________________________yr 21? Czou En-lai potępia interwencję USA i Anglii PEKIN (PAP). Premier Rad} Państwowej ChRL, Czou En-lai wygłosił 31 lipca przemówieni« na przyjęciu wydanym przez śze fa misji gospodarczej Królestw? Kambodży w Pekinie z okaz.i nawiązania stosunków dyplomatycznych między ChRL a Kambodża. Czou En-lai oświadczył m. in., że miłujące pokój narody i kraje Azji, Afryki i całego świata nie pozwolą Stanom Zjednoczonym i Anglii wciągnąć zachodniej Azji i całego świata w katastrofę wojny. Premier Rady Państwowej ChRL powiedział, że jeśli rządy USA i Anglii, wbrew słusznym protestom światowej opinii publicznej, będą z uporem realizować swe. awanturnicze plany rozszerzenia agresji w zachodniej Azji, jeśli odmówią wycofania swych agresywnych wojsk z Libanu i Jordanii i będą nadal utrudniać proponowane przez ZSRR zwołanie konferencji szefów' rządów pięciu mocarstw, której celem byłoby położenie kresu agresji i zachowanie pokoju, to będzie to z całą jasnością świadczyć o tym, że usiłują one rozmyślnie wciągnąć zachodnią Azję i cały świat w katastrofę wojny, do czego nie mogą dopuścić miłujące pokój kraje i nąrody Azji, Afryki i całego świata, Z prasy: Amerykanie wy suwają coraz to nowe przeszkody na drodze do konferencji na najwyższym szczeblu. . Dulles: Nie możemy rokować: stół się kiwa Kv$. C. Nórwińsk1 Projekt konstytucji francuskiej popiera skrajna prawica Jak podawaliśmy wczoraj, projekt Konstytucji francuskiej wszedł pod obrady specjalnego doradczego komitetu konstytucyjnego, na którego czele stoi Paul Reynaud. W związku z tym korespondent AR w Paryżu, red. Krasicki pisze m. In.: Już pierwszy rzut oka na wstępny projekt upoważnia do stwierdzenia, że daje on olbrzymią i naczelną władzę w pan stwie prezydentowi Republiki. Projekt przewiduje, że prezydent może: 1) mianować dowolnie premie ra bez konsultowania się z parlamentem: 2) dowolnie rozwiązywać parlament ; 3' mianować wszystkich wyższych urzędników cywilnych wojskowych; 4) prowadzić rokowania w polityce zagranicznej i zawierać traktaty 5) „W wypadku poważnego niebezpieczeństwa“ objąć całokształt władzy w państwie, występując zamiast parlamentu rządu. Te pięć uprawnień prezydenta przesądza właściwie o charakterze całej Konstytucji. Drugą cechą charakterystyczną projektu jest to. że określa ona Francję jako Republikę Federalną. Jednak francuskie terytoria zamorskie mają w praktyce tylko wybór pomiędzy statutem obecnym, a pełną wewnętrzną autonomią. Projekt nie wspomina natomiast ani o prawie ludności tych terytoriów do niepodległości, ani nie porusza sprawy przyszłego statutu Algierii. Jak przyjmują francuskie kola polityczne ten projekt? Zdecydowanie negatywne stanowisko zajęły dotąd: KPF. lewicowa opozycja w SFIO i linia Lewicy Socjalistycznej. Poza tym przedstawiciele francuskiej Afryki Czarnej oświadczyli również, że będą występować przeciwko tej Konstytucji, ponieważ nie stwarza ona żadnych szans dla uzyskania niepodległości dla krajów murzyńskich. Zdecydowanie popierają projekt ugrupowania skraj nej, prawicy, a przede wszystkim, rzecz zrozumiała, gauiliści. Rzecz charakterystyczna, że partie centrum i umiarkowanej lewicy nie zajmują wyraźnego stanowiska. Sam ża siebie mówi fakt, że takie dwa reprezentacyjne, acz bardzo różne dzienniki, jak „Figaro“ i ,.Le Monde“, występując wyraźnie przeciwko projektowi, piszą o nim z dużym zakłopotaniem. Wywody ich streścić można następująco: z pets’* nośćią konieczna była radykalna reforma wybujałego parlamentaryzmu we Francji. Ale czy w ten sposób?! Członkowie rządu starają się, oczywiście, bronić projektu. Nie dziwi nikogo, że gorącym jego rzecznikiem jest minister Soustelle. Jednak co najmniej zdziwienie budzi, gdy projektu Konstytucji tak odległej od tradycyjnych zasad i burżuazyjnej demokracji broni sekretarz generalny partii socjalistycznej, a tak było nie dalej, jak w środę wieczór, kiedy to na zebraniu 60 senatorów i deputowanych SFIO, ostro krytykujących projekt wstępny Konstytucji i domagających się wizyty specjalnej delegacji SFIO z protestem w tej sprawie u premiera de Gaulle — Guy Mollet wygłosił na jego cześć hymny pochwalne Właściwa kampania przed referendum rozpocznie się dopiero we wrześniu Wymiana listów między KPZR a Socjalistyczną Partią Austrii We wczorajszej „Prawdzie“ ukazały się dwa dokumenty, dotyczące wymiany listów między Komitetem Centralnym Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego a Komitetem Wykonawczym Socjalistycznej Partii Austrii — SPOe *). Pierwszym z nich jest odpowiedź’ SPOe na pismo KC KPZR z 7 maja br., drugim — artykuł „Prawdy“, komentujący tę odpowiedź. List KC KPZR — stwierdza „Prawda“ — wskazywał na odpowiedzialność, jaka spoczywa obecnie na rządach i partiach politycznych w związku z sytuacją międzynarodową. List wyrażał przekonanie, że klasa Robotnicza Austrii i ludzie pracy, zgodnie z duchem polityki neutralności, mogą wnieść poważny wkład w dzieło odprężenia międzynarodowego. KC KPZR wyraził nadzieję, że SPOe wykorzysta swój wpływ i wystąpi z żądaniem natychmiastowego zaprzestania doświadczeń z bronią jądrową, przeciwko groźbie wojny atomowej, że realnie oceni niebezpieczeństwo uzbrajania Bundeswehry w broń atomową i znajdzie odpowiednie formy przeciwstawienia się tej groźbie. KC KPZR stwierdził w zakończeniu, że byłaby korzystna wymiana opinii między Komunistyczną Partią Związku Radzieckiego a Socjalistyczną Partią Austrii na te tematy. reg Artykuł „Prawdy” wita szestwierdzeń, znajdujących się w odpowiedzi SPOe na pismo KC KPZR. List socjalistów austriackich przyznaje powagę obecnej sytuacji międzynarodowej i stwierdza, że wojna przy użyciu nowoczesnych rodzajów broni oznaczałaby katastrofę. „Ta całkowicie słuszna ocena — stwierdza „Prawda” — zawiera już najważniejsza przesłankę, •) Powszechnie używany skrót od pierwszych liter niemieckiej r.azwy partii — Sozialdemokratische Partei Oesterreichs. konieczną dla jedności działania różnych oddziałów międzynarodowej klasy robotniczej”. „Prawda” wita także stwierdzenia SPOe, że „wojna nie jest nieunikniona” i że socjaliści austriaccy — w celu zabezpieczenia pokoju — domagają się szerokiego rozbrojenia pod kontrolą międzynarodową. ,,Prawda" podkreśla, że w piśmie SPOe znajduje się szereg słusznych stwierdzeń, które mogłyby stać się podstawą jedności działania w walce o pokój. Równocześnie jednak „Prawda" wskazuje na pewne sformułowania w liście SPOe, które w Sposób zniekształcony przedstawiają stanowisko Związku Radz.ieckiego. Do takich sformułowań „Prawda” zalicza stwierdzenie, że wielkie mocarstwa zwiększają swe zbrojenia, co „służy przede wszystkim polityce zastraszania". „Prawda" podkreśla, że nie możns mówić o wielkich mocarstwach „w ogóle” i wskazuje na to, iż pismo SPOe nie robi żadnych rozróżnień między polityką Stanów Zjednoczonych a polityką Związku Radzieckiego. Podczas, gdy Stany Zjednoczone istotnie starają się realizować politykę zastraszania politykę „z pozycji siły", politykę „zmasowanego ódwetu" — Związek Radziecki szeregiem swych posunięć wykazał dowodnie, że prowadzi najzupełniej przeciwstawną pokojową politykę. „Prawda” wymieni* takie kroki ZSRR Jak redukcję sił zbrojnych o 2.146 tysięcy ludzi, jak likwidację baz radzieckich na obcych terytoriach, jak Jednostronne zaprzestanie doświadczeń atomowwch „Prawda" przypomina obecną interwencję angloamerykańską na Bliskim Środkowym Wschodzie i stwieri dza, że podczas, gdy Związek Radziecki skrupulatnie przestrzega neutralności Austrii. Stany Zjednoczone naruszają tę neutralność, co wywołało nawel protest rządu austriackiego (Chodzi tu o niedawne przeloty odrzutowców amerykańskich nad Austrią w związku z działaniami agresywnymi mocarstw zachodnich na Bliskim Wschodzie) ,,Prawda” *twićrdb.a, i*. SPOę nło zajmuj* obiektywnego stanowiska. jeżeli chodzi o decyzje radziecka zaprtesva-nia doświadczeń atomowych i wodorowych. W liście swym SPOe powtarza bex ko mentarzy wersję amerykańską, Jakoby ZSRR zaprzestał tych doświadczeń po dokonaniu serii eksperymentów o „niezwykłej intensywności”. Dlaczego jednak — pyta „Ftrawda” — autorzy listu SPOe przytaczając ten fałszywy argument przemilczają fakt, że Stany Zjednoczone przeprowadzi ły znacznie więcej eksperymentów niż Związek Radziecki? W liście socjalistów austriackich — stwłer. dza dalej organ KC KPZR — o. mija się fakt zasadniczy: Związek Radziecki zaprzestał eksperymentów' z bronią jądrową a Stany Zjednoczone * Wielka Brytinia kontynuują je. Nie można nie wyrazić ubolewania, że socjaliści austriaccy nie zajęli w swym pi* mie Jasnego stanowiska w sprawie zaprzestania doświadczeń r bronią Jądrową”. „Trudno także nie wyrazić zdziwienia — kontynuuje „Prawda“ — że socjaliści austriaccy nie chcieli wyrazić swej opinii o atomowym uzbrojeniu zachodnioniemieckiej Bundeswehry. Jest to tym bardziej niezrozumiale. że Niemiecka Partia Socjaldemokratyczna protestuje energicznie przeciwko wyposażeniu armii zachodnioniemieckiej w broń jądrową“. W części końcowej artykułu „Prawda“ wita stanowisko socjalistów austriackich w sprawie zwołania konferencji na najwyższym szczeblu ; konkluduje: „Nie ulega wątpliwości, że między KPZR i SPOe — i świadczy o tym list kierowników tej partii — istnieje dostatecznie szeroki grunt dla wymiany poglądów w sprawie aktualnych problemów współczesności zwłaszcza obecnie, kiedy ludzkość znajduje się w obliczu bezpośredniej groźby wojny, wywołanej agresją angloamerykańska na Bliskim Wschodzie. Wymiana taka przyniosłaby wielką korzyść sprawie umocnienia pokoju powszechnego 1 całkowicie odpowiadałaby interesom mas pracujących obu krajów“', W») Prowokacje faszystów we Francji PARYŻ (PAP). Elementy fa. szystowskie we Francji w dalszym ciągu napadają na lokale demokratycznych organizacji oraz na postępowych działaczy. W mieście Valence (Departament Dróme) faszyści rzucili materiał wybuchowy do lokalu partii komunistycznej. Wybuch wyrządził w budynku poważne szkody. W odpowiedzi na prowokacje stronnicy fepubliki w Valence chcieli iprzeprowa. dzić demonstrację protestacyjną, która jednak została zakazana przez władze policyjne. _ W Rouen grupa faszystowskich bojówkarzy wykorzystując b:erność policji usiłowała ponownie dokonać napadu ni lokal partii komunistycznej. Spotkali się oni z należytą odprawą ze strony ochraniających budynek robotników, którzy zmusili ich do ucieczki. W mieście Nior faszyści napadli na sekretarza oddziału departamentalnego Powszechnej Konfederacji Pracy. Andre Ducour, i zadali mu rany nożem ,,Niebezpieczne operacje 9? Belgijski deputowany krytykuje interwencję USA i Anglii na Bliskim Wschodzie BRUKSELA (Inf. w!.). Kores. pondent PAP w Brukseli, red. J. Gerhard donosi: W różnych środowiskach i warstwach społeczeństwa belgijskiego coraz częściej dają się słyszeć głosy ostro krytykujące interwencję Amerykanów i Anglików w Libanie oraz Jordanii i wysuwające żądanie odbycia jak najszyb. ciej konferencji na najwyższym szczeblu w celu uregulowania spornych problemów międzynarodowych. 30 lipca na wniosek deputowanego socjalistycznego Piersona zwołane zostało specjalne posiedzenie komisji spraw zagranicznych parlamentu, na którym minister spraw zagranicznych Belgii omówił sytuację na Bliskim Wschodzie oraz stanowisko rządu belgijskiego w te, kwestii. Jest rzeczą charaktery, styczną, że w wilię tego posiedzenia jeden z czołowych dzienników brukselskich „Le SOIR’ opublikował artykuł wstępny deputowanego Piersona pod zna. miennyrn tytułem „Niebezpieczne operacje". „Niebezpieczeństwo, z jakim połączona jest tego rodzaju operacja (anglo-amerykańska interwencja) — pisze Pierson — jest oczywiste. Prezydent USA przyznał to w swym przemówieniu wygłoszonym do Kongresu. Szkoda tylko, że to wyzna-nie nie wystarczyło członkom Kongresu, skoro nie potępili ani zasady tego przedsięwzięcia, ani też nie uniemóżliwili jego realizacji. Lotnictwo amerykańskie — kontynuuje autor artykułu — przelatywało nad terytorium państw» trzecich. M. in. nad obszarem takiego neutralnego kraju jakim jest Austria. Anglicy wyładowali w Libii rzekomo na apel władcy tego kraju, który Jednak wiadomość, jakoby sam o to prosił, zdementował. A co by się tak stało * pokojem, gdyby Związek Radziecki, w pobliżu granic któ rego leżą obszary, na jakich te demonstracje się odbywała, zareagował w Inny sposób ni* przez wysunięcie zaproszenia do konferencji na najwyższym szczeblu w obecności sekretarza generalnego ON35? I dlaczego poza tym państwa zachodnie Odpowiedziały na zaproszenie chruszczowa * takim opóźnieniem i z tak wyraźną niechęcią”. Po omówieniu niezwykle trudnej sytuacji, w jakiej Waszyngton i Londyn znalazły się na skutek interwencji na Bliskim Wschodzie, Pięrson konklu duje: „Jak wyjść teraz z sytuacji, w którą dobrowolnie się wpadło? Rozwiązaniem są tylko rokowania. Jest to bezwzględnie słuszna droga" Patrol brytyjski zastrzelił dwóch Cypryjczyków LONDYN (PAP). Jak donosi agencja Reutera, w wiosce Akhertiou pod Famśgustą (na Cyprze) miejscowa ludność zaatako wała w środę wieczorem patrol brytyjski, który przybył, aby dokonać aresztowań. Żołnierze angielscy otworzyli ogień dc tłumu. Dwóch Greków cypryjskich zostało zabitych. LONDYN (PAP). Głowa kościoła prawosławnego na Cyprze arcybiskup Makarios wystąpi! do rządu brytyjskiego z apelem o wysłanie na Cypr komisji parlamentarnej, która zbadałaby sprawę ostatnich krwawych zajść między ludnością grecką a turecką < Polska ratyfikowała (SH dwie nowe konwencje dotyczące pracy GENEWA (PAP). Adam Meller, stały delegat PRL przy Europejskim Biurze ONZ w Genewie złożył w środę w Międzynarodowym Biurze Pracy dokumenty o ratyfikowaniu przez Polskę dwóch międzynarodowych konwencji dotyczących pracy przymusowej. Są to: dawna konwencja z 33 czerwca 1930 r. o pracy przymusowej i obowiązkowej oraz konwencja o zniesieniu wszelkiej pracy przymusowej uciiwalona 25 czerwca 1957 r. Polska ratyfikowała dotychczas 55 konwencji międzynarodowych uchwalonych przez Międzynarodową Organizację Pracy. Kraj nasz jest jednym z 10 państw członków JIOP, które ratyfikowały najwięcej Konwencji. Jeden z największych kataklizmów w Azji Środkowej Uczony radziecki o zeszłorocznym trzęsieniu ziemi w Mongolii t Moskwa (pap), uczony r»♦ dziecki. profesor Florensow, a♦ znajmił w tych dniach, że trzę♦ sienie ziemi, które 4 grudnia u- i biegłego roku nawiedziło Ałtaj ł Gobijski (obszar górski w Mon♦ goili), było jednym z największych t tego rodzaju kataklizmów w hi♦ $ storii całej Azji Środkowej. Prof. Florensow, który jako ♦ członek ekspedycji mongolsko-ra♦ dzieckiej zapoznał się ze skutkami ♦ trzęsienia, zamieścił w ostatnim | numerze miesięcznika Akademii ♦ Nauk ZSRR ..Priroda" ciekawą ♦ ♦ relację z Ałtaju Gobijskiego. Posługując się specjalnymi in- X strumentami ekspedycja ustaliła, ♦ iż epicentrum trzęsienia znajdo- X wafo się w pobliżu gór Bahar 1 iCecen. Powstał tam rów tektn♦ »liczny o szerokości do 90fl metrów ♦ i długości 27 kilometrów. Średnia X ♦ głębokość rowu wynosi 3—4 metry, Zbocza łańcuchów górskich i ♦ doliny pokryła nagle sieć rozpad♦ Uri- Wielki obszar przy jednej ze ♦ ♦ szczelin przesunął się o 3.5 metra., Największy masyw łańcucha ♦ Gurwan-Bogdo — Ihe-Bogdo (do ♦ 4000 m nad poziomem morza) u♦ cierpiał najbardziej. Głębokie ♦ szczeliny przecinają obecnie jego ♦ ♦ zbocza i nawet sam szczyt. Florensow pisze, że lecąc samo* X lotem nad Gurwan-Bogdo przy- X glądał się upiornemu krajobrazo♦ wi gór poprzecinanych świeżymi, X czerwono-żółtymi szczelinami, ♦ szczerzących w niebo strzaskane | bryły wierzchołków i zburzone ♦ masywy skalne. Na zboczach po♦ tworzyły się iąm gigantyczne pro♦ gi i tarasy. Jedną z gór wstrząs ♦ przeciął na dwie połowy: jedna * ♦ nich runęła w dół tworząc prze♦ j paść o wysokości 350—400 metrów, Autor podkreśla, że tylko dzię♦ ki słabemu zaludnieniu Ałtaju Go♦ bijskiego i lekkości ścian domostw i grudniowe trzęsienie ziemi nie po* ciągnęło za sobą ogromnych ofiar, USA będą uwzględniać stanowisko Włoch w swej polityce bliskowschodnie) Komunikat włosko - amerykański WASZYNGTON (PAP). Prezydent USA Eisenhower i premier Włoch Fanfani oznajmili w środą wieczorem we wspólnym komunikacie, że uzsrodnili, iż przy rozpatrywaniu spraw Bliskiego Wschodu Stany Zjednoczone powinny brać pod uwapę punkt widzenia rządu włoskiego. Komunikat wydany przez Biały Dom na zakończenie dwudniowych rozmów oficjalnych między Fanfanim a członkami rządu USA głosi: „Prezydent, sekretarz stanu (Dulles) oraz premier (Fanfani) dokonali wymiany poglądów' na temat ostatnich wydarzeń na Bliskim Wschodzie. Rozmowy wykazały zadowalającą zgodność opinii” Według Informacji agencji zachodnich, premier Włoch utvara, iż najlepszym sposobem na zahamowanie niekorzystnego dla Zachodu procesti zmian, politycznych na Bliskim Wschodzie byłoby poważne rozszerzenie pomocy gospodarczej i finansowej dla krajów tej strefy. Zgodnie z tym Fanfani proponuje opracowanie międzynarodowego programu pomocy dla Bliskiego Wschodu. Premier Włoch — jak podaje agencja Associated Press — pragnąłby również. aby wielkie mocarstwa zobowiązały się do nieingórowania w sprawy wewnętrzne krajów Ulickiego Wschodu i aby t* ostatnie przyrzekły, iż nie będą się wzajemnie mieszać w swoje sprawy W środę wieczorem Fanfani konferował przez dwie godziny z Duilesem. Po rozmowie premier Włoch oświadczył, że przy ocenie problemów bliskowschodnich omawianych ,,w świetle ostatnich wydarzeń” O- siągnięto zgodność poglądów. LONDYN (PAP). Na zaproszenie premiera Macmillana w drodże powrotnej z Waszyngtonu premier Włoch Fanfani złoży 1 sierpnia br. wizytę w stolicy W. Brytanii. Dwóch uczonych watykańskich udaje się do ZSRR WATYKAN. Agencja United Press International donosi, że papież wyraził zgodę na wyjazd dwóch astronomów watykańskich do Moskwy na międzynarodowy kongres naukowy. Są to jezuici — Daniel O'Connell i Julius de Kort. Zostali oni swego czasu zaproszeni przez astro, nomów radzieckich.