Trybuna Ludu, luty 1981 (XXXIII/27-50)

1981-02-02 / nr. 27

Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! #Trybuna Ludu/"* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 27 (11345) Rok wyd. XXXIII / WARSZAWA, poniedziałek 2 lutego 1981 r. Cena 1 zł AA W ostatnim okresie w różnej formie występujq dokuczliwości codzien­nego życia. Potęgowane sq one przez strajki, cza­sem obejmujqce również załogi zakładów użyte­czności publicznej. Co o tym sqdzq nasi Czytel­nicy. Powiedzieli .. Trybunie ROMAN MATUSZAK ZUT „Zgoda”, Świętochłowice W moim pojęciu są kate­gorie zawodowe, którym prawo do strajku przysłu­guje tylko w sposób for­malny. Nie mają prawa za­przestać pracy szpitale, po­gotowia czy elektrownie. Jeżeli chodzi o transport, pocztę, sieć zaopatrzenia o­­bowiązywać też musi zasa­da zapewnienia niezbędnej obsługi potrzeb ludności. FELIKS MALEC emeryt. Gdańsk Z ubolewaniem obserwu­ję spadek odpowiedzialno­ści zawodowej, brak wza­jemnego zrozumienia w społeczeństwie. Doświad­czenie 73 lat życia nauczy­ło mnie, że walczenie o słu­szną sprawę nie może od­bywać się kosztem innych, nawet jeżeli w sumie wal­czy się o ich interesy. Tak, jak nie przerywają pracy np. energetycy, również powinni szerzej widzieć swe powinności pracowni­cy poczty ^ komunikacji miejskiej, służby zdrowia, sklepów. Bo ich działanie może uderzać w najsłab­szych — pozbawionych sił młodości JERZY WĄTROBĄ sekretarz KZ NSZZ „Solidarność” Woj. Przeds, Komunikacyjnego, Nowy Sącz Służby użyteczności pub­licznej powinny być wyłą­czone z akcji strajkowych; są inne formy wyrażania swego stanowiska. W ta­kich sytuacjach jak np. o­­statnie kontrowersje m. in. wokół wolnych sobót, pra­cownicy komunikacji nie mają moralnego prawa u­­niemożliwiać dojazdu do pracy tym, którzy chcą pracować. BONIFACY FRATCZAK przew. KZ NSZZ „Solidarność” w Przeds. Sprzętu Budownictwa Komunalnego, Świnoujście Zatrudnieni w komuni­kacji, energetyce, teleko­munikacji, czy handlu (zwłaszcza podstawowymi) artykułami akcją strajkową nie mogą paraliżo­wać życia kraju. Tego ro­dzaju działania przynoszą znacznie więcej szkody i straty całemu społeczeń­stwu niż korzyści, jakie mogą uzyskać poszczegól­ne załogi. Gdyby każde środowisko, branża, przed­siębiorstwo walczyło swoje przy pomocy straj­o ku zapanowałby chaos i zamieszanie trudne do o- i panowania. RYSZARD WALTER inżynier, emeryt, Warszawa Bardzo odczułem decyzję o likwidacji „teczek” w kioskach i ograniczenia w prenumeracie. Zostałem pozbawiony prasy. Z nie­pokojem czekam, czy aby w ślad za listonoszami nie pójdą pracownicy banków, sklepów, kierowcy... Nie pomyślano o takich, jak ja i chociaż staram się zrozumieć ciężką pracę li­stonoszom, nie ich tylko winię za zaistniały stan. Powtórzę za Leninem: „Złą przysługę oddają idei ci urzędnicy, którzy powięk­szają liczbę obywateli nie­zadowolonych” BARVARA HERDA ZK NSZZ „Solidarność” w Chełmskich Zakładach Obuwia Wszyscy ludzie pracy zdobyli sobie prawo dc strajku i w skrajnych sy­tuacjach mogą z tego ko­rzystać. Solidarność społe­czna polega na tym, aby DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Skracanie czasu pracy Sprawa dostępu do środków masowego przekazu Rozmowy między kierownictwem rządu i związkowcami W piqtek w gmachu Urzędu Rady Ministrów odbyły się spotkania przedstawicieli zwiqzkow zawodowych z kierownictwem rzqdu, których głównym tematem były problemy skracania czasu pracy. Spotkanie premiera z przedstawicielami KKP NSZZ „Solidarność” 30 stycznia w Urzędzie Ra­­ąy Ministrów premier Józef Pińkowski spotkał się z przedstawicielami -Krajowej Komisji Porozumiewawczej NSZZ Solidarność”, z jej przewodniczącym Lechem Wa­łęsą. -----­—©mówiono problem skraca­nia czasu pracy, traktując go jako jeden ze szczególnie ważnych problemów pracow­niczych i dotyczących funk­cjonowania gospodarki. Doko­nano oceny projektu przed­stawionego przez NSZZ „So­lidarność” i projektu rządu. Biorąc pod uwagę trudną sy­tuację gospodarczą, koniecz­ność zaopatrzenia ludności, zapewnienia produkcji dla rynku i eksportu oraz kieru­jąc się troską o zwiększenie czasu wolnego od pracy przy­jęto następujące zasady i spo­soby skracania czasu pracy: 1. Przyjmuje się tygodnio­wą normę czasu pracy w wy­miarze 40 godz. i dzienną 8 godz., jako docelową normę skracania czasu pracy i jako normę ogólną. Pracownicy mający obecnie krótszy wy­miar czasu pracy utrzymują ten wymiar, z wyjątkiem pracowników zatrudnionych w warunkach szkodliwych dla zdrowia i uciążliwych, któryclfc czas pracy będzie ulegać stopniowo dalszemu skraca­niu. W górnictwie obowiązu­ją odrębnie ustalone zasady, zgodnie z porozumieniami podpisanymi w Jastrzębiu. 2. Zasada powyższą zosta­nie potwierdzona opracowa­nym i wniesionym przez rząd do Sejmu PRL aktem o cha­rakterze ustawy. 3. Czas dochodzenia do nor­my 40 godz. w tygodniu zo­stanie wynegocjonowany przez rząd ze związkami za­wodowymi w bieżącym roku. 4. W 1981 r. wprowadzą się ogólną zasadę trzech kolej-' nycli wolnych sobót i czwar­tej roboczej z niem możliwości uwzględnie­przesunięć dni wolnych w tygodniach, w szczególności w tych, w któ­rych przypadają święta usta­wowo wolne od pracy. Poczy­nając od 1 stycznia będzie w 1981 r. 38 wolnych sobót. Roz­kład wolnych sobót w ciągu roku ustalony zostanie w po­rozumieniu ze związkami za­wodowymi. 3. NSZZ „Solidarność” zwróci się do swych ków, aby uwzględniając człon­sy­tuację gospodarczą w kraju, przyjąć propozycję rządu, po­legającą na tym, by wymiar normalnego czasu pracy soboty robocze wynosił 8 go-w (DOKONCZEN1E NA STR. 2) Krajowa Komisja Porozumiewawcza NSZZ „Solidarność" obradowała w Warszawie v 1 bm. obradowała w Warszawie Krajowa Komisja Poro­zumiewawcza NSZZ „Solidarność” pod przewodnictwem Le­cha Wałęsy^ W czasie jej obrad odbyła się w gmachu Poli­techniki Warszawskiej konferencja prasowa przedstawicieli KKP, którą prowadził riecŁnik prasowy związku Karol Ma­­dz,elewski. Dziennikarzy poinformowano o przebiegu prac -komisji. Odczytano także uchwalę KKP NSZZ „Solidar­ność”. Uchwała Stwierdza się w niej, że KKP rozpatrzyła sprawozdanie grupy swoich przedstawicieli z zakoń­czonych poprzedniego dnia roz­mów z rządem. Specjalny komu­nikat grupy roboczej z dnia 31.1. 1981 r. informuje szczegółowo o stanowiskach zajętych przez o­­bie strony w toku negocjacji o­­raz o ostatecznych wynikach rozmów. KKP uznała rezultaty rozmów za-pozostające daleko w tyle za oczekiwaniami społecz­nymi. Krajowa Komisja nosta­­nowiła jednak uznać te wyniki za wstępny etap walki o reali­zację rewindykacji społecznych związku. Jednocześnie określono program dalszych działań związ­ku w sprawach, które były przedmiotem negocjacji. W sprawie skracania czasu pracy NSZZ „Solidarność” wal­czyć będzie — jak głosi uchwała — o jak najszybszą pełną reali­zację zasady wszystkich wolnych sobót, jaką porozumienie w Ja­strzębiu wprowadziło dla wszys­tkich ludzi pracy w Polsce. Związek domaga się szybkiego spełnienia przyrzeczenia rządu o ustawowym określeniu prawa ludzi pracy do 5-dniowego ty­godnia pracy, przy zachowaniu dotychczasowych dziennych norm czasu pracy. Realizacja zasad ustalonych na 1981 r. odbywać się ma we­dług decyzji załóg i kierownictw zakładów pracy, pod kontrolą komisji zakładowych, sekcji za­wodowych i wszystkich instancji związkowych w taki sposób, aby w pełni były chronione interesy pracownicze. (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Pod znakiem realizacji zadań produkcyjnych Sobota i niedziela w niektórych zakładach przemysłowych Sobota (dzień ustawo­wo wolny od pracy) oraz niedziela — pierwszy dzień lutego — upłynęła w nie­których zakładach, zwłasz­cza pracujących w ruchu ciągłym, pod znakiem peł­nej realizacji zadań produ­kcyjnych. W Puławskich Zakładach Azo­towych skończyły się kłopoty energetyczno-paiiwowe, które tak ostro dawały o sobie znać w ostatnich miesiącach ub. ro­ku. Pozwoliło to na włączenie do produkcji wszystkich linii technologicznych. łącznie ze stojącym przez ok. 2 miesiące wydziałem kaprolaktamu. Pu­ławskie azoty produkowały te­go dnia m. in. nawozy azotowe, jak mocznik, saletra amonowa, siarczan amonu, na które czeka rolnictwo. Dla rolnictwa pracowała rów­nież tego dnia zatrudniona w systemie 4-brygadowym załoga Zakładów Chemicznych. „Orga­­nika-Sarzyna’'’ w Nowej Sarzy­z nie (woj. rzeszowskie) — jeden największych producentów środków ochrony roślin. Górnicy inowrocławskich ko­palni soli wydobyli w sobotę i niedzielę ponad 32 tys. m sześć, solanki tak bardzo potrzebnej zakładom sodowym, włocławskim „Azotom” oraz warzelni soli w Janikowie. Dobre wyniki dukcyjne zanotowano też pro­w bydgoskim „Zachemie”, gdzie o­­gólna wartość wytworzonych artykułów wyniosła ponad 3C min zł. W stołecznym województwie warszawskim pracę podjęło je­dnak wiele zakładów przemysło­wych, które nie pracowały 10 stycznia. Przy pełnym stanie załóg pracowały w Warszawie takie zakłady jak: „Córa” pro­dukująca odzież dla kraju i na eksport, Zakłady im. 22-lipca, Fabryka Aparatury Mleczarskiej Fabryka Obrabiarek „Avia”. Są przypadki, że załogi niektórych fabryk, mimo wcześniejszych zobowiązań, nie przystąpiły do pracy. W wielu kluczowych przedsięborstwach warszaw­skich pracują tylko wydziały ruchu ciągłego, np. w Hucie „Warszawa”, w piaseczyńskim, „Polkolocze”, Zakładach Mecha­nicznych „Ursus”. Niektóre za­kłady podjęły wprawdzie pracę, ale przy znacznej absencji za-e trudnionych na pierwszej amia-s­­nie. W ramach porozumienia po­między kierownictwem przed­­sięborstwa a zakładowym NSZZ „Solidarność” Załoga Fabryki Śrub w Łańcucie przeznaczyła wolną sobotę na pracę produk­cyjną. dla odrobienia zaległości powstałych w czasie nieprzepra­­cowanej soboty 10 stycznia. W części toruńskich fabryk, m. in. w Zakładach Włókien Chemicznych „Elana” większość zatrudnionych stawiła się przy warsztatach pracy, wykonując zadania z 10 stycznia. Natomiast w innych fabrykach n,p. urzą­dzeń okrętowych „Towimor”, po komunikacie radiowym o po­rozumieniu rządu z kierowni­ctwem „Solidarność” w sprawie wolnych sobót, przybyli do pra­cy ci. którzy nie pracowali w żadną sobotę stycznia. (PAP) Kolizja m/s „Chemik" ii wybrzeży NRD Jedna osoba zginęła Jak informuje Ratowniczy Ośrodek Koordynacyjny Pol­skiego Ratownictwa Okręto­wego w Świnoujściu, w no­cy 1 lutego około godziny 2.20 w zachodnim rejonie Bałtyku — na wodach mię­dzy NRD a Danią doszło da groźnej kolizji, w wyniku której poważnie uszkodzony został masowiec Polskiej Że­glugi Morskiej w Szczeci­nie „Chemik” Według przekazanych do kira­­u informacji, znajdująca się na amtejszych wodach jednostka „Bellatrix” bandery RFN zmie­(DOKOŃCZENIE NA STR. 2, Przed IX Nadzwyczajnym Zjazdem PZPR Posiedzenie Prezydium Komisji Zjazdowej 31 stycznia odbyło się pod przewodnictwem I se­kretarza KC PZPR Stanisła­­wa Kani posiedzenie Ke­­-zydium Komisji Zjazdowej h ZjazdTTPZFE Na posiedzeniu omówio­ne zostały tezy założeń pro­gramowych na IX Nadzwy­czajny Zjazd PZPR, które w dniu 2 lutego br. stano­wić będq przedmiot obrad "Komisji Zjazdowej. (PAP). Śladem decyzji Rady Ministrów • Wyższe nakłady • Realność planów zależy od wykonawców Inwestycje dla rynku — uprzywilejowane Rada Ministróyy podjęła decyzje wstrzymujące realizację inwestycji, których w obecnej sytuacji nie można realizo­wać. Lista ta nie obejmuje w zasadzie przemysłu spożywcze­go, który został uprzywilejowany. Na rozwój tej gałęzi gospo­darki przeznacza się w tym roku znacznie większe nakłady. Jednak i tu trzeba było dokonać pewnych korekt. (INFORMACJA WŁASNA) Jak poinformowano nas w Ministerstwie Przemysłu Spo­żywczego i Skupu wstrzymu­je się budowę zakładów mięs­nych w Starachowicach, rzeź­ni drobiu w Nasielsku oraz przetwórni owoców i warzyw w Skierniewicach. Zatrzyma­no inwestycje, które i tak nie byłyby wykorzystane z powo­du braku surowca. Decyzja ta nie będzie powodować więc dodatkowych braków na ryn­ku. Posiadane środki przeka­zano na te obiekty, które bę­dą miały zapewniony suro-wiec i mają szansę rozpoczę­cia pracy w krótkim czasie. Od lat niedoinwestowanym przemysłem było młynarstwo. Skutki tego odczuliśmy w o­­statnich tygodniach, kiedy to (DOKOŃCZENIE NA STR. 2 W regionach; bielskim i jeleniogórskim Strajki i akcje protestacyjne W ciągu sobo-ty i niedzieli nie zmieniła się sytuacja w dwóch regionach: bielskim i jelenio­górskim, które już od szeregu dni są ogniskami niepokoju. 1 lutego był drugim dniem rozmów, jakie prowadziła komi­sja rządowa pod ctwem wiceministra przewodni­Admini­stracji, Gospodarki Terenowej i Ochrony Środowiska Jana. Jar /błońskiego z połączonym Komi­tetem strajkowym w Jeleniej Górze, w którego skład wcho­dzą przedstawiciele kładowych Komitetów Międzyza­Założy­cielskich i Robotniczych z Jele­niej Góry, Wrocławia, Zielonej Góry, Głogowa, Lubina i Leg­nicy. Rozmowy są trudne; do godzin wieczornych w niedzielę uzgodniono jedynie porządek obrad oraz parafowano pierwszy punkt spośród zgłoszonych po­stulatów. Nadal na terenach ca­łego woj. jeleniogórskiego obo­wiązuje stan gotowości strajko­wej. W sobotę zawieszony został strajk okupacyjny na terenie ca­łego regionu. Trwa strajk generalny w klu­czowych zakładach i jednost­kach gospodarczych woj. biel­skiego. W siedzibie MKS NSZZ „Solidarność” w Bielsku- Białej, znajdującej się w ZPW „Bewelana”, przedstawiciele tego komitetu nadal czekają na przy­jazd komisji rządowej. Rezul­taty. sesji WRN nie odpowiada­ją — zdaniem „Solidarności“ — odczuciom społecznym. Nadał nie funkcjonuje miejska komu­nikacja autobusowa w Bielsku- Białej i w innych miastach Podbeskidzia. Nie kursują tak­że autobusy PKS, wskutek cze­go, wczasowicze mają kłopoty z wyjazdem lub przyjazdem na nowe turnusy. Natomiast dzie­ciom kończącym zimowiska w Beskidach zapewniono powrót nie funkcjonuje służba zdro­wia. W kościele św. Józefa w Świdnicy (woj. trwa strajk głodowy wałbrzyskie), 11-osobo­­wej grupy rolników, domagają­cych się podjęcia rozmów na temat rejestracji NSZZ Rolni­ków Sytuacja w łódzkich uczelniach W trzech łódzkich uczelniach: uniwersytecie, politechnice i aka­demii medycznej trwa strajk okupacyjny ok. 4 tys. studentów (na ogólną liczbę ok. 20 tys. mło­dzieży akademickiej tych uczel­ni). Informację o rozmowach prowadzonych ze studentami przedstawił 31 stycznia w głów­nym wydaniu dziennika telewi­zyjnego minister Nauki, Szkol­nictwa Wyższego i Techniki Ja­­jiusz Górski. Mówił m. in. o Tym, ze większość wysuwanych przez studentów postulatów dotyczą­cych autonomii i samorządności wyższych uczelni jest już wcie­lana przez resort w życie. Min. Górski zapowiedział, że rozmowy ze studentami będą kontynuowane (DOKOŃCZENIE NA STR. 2, Ustalanie skutecznego programu niepodległości Namibii Posiedzenie Rady Bezpieczeństwa ONZ NOWY JORK (PAP). Korespondent PAP, Zbigniew Bo­niecki pisze: Na wniosek grupy państw afrykańskich, 30 stycznia Rada Bezpieczeństwa przystąpiła do omawiania wykonania rezolucji z 1979 r. które nakreśliły plan ustano­wienia rzeczywistej niepodległości Namibii. W pierwszej połowie stycz­nia stanowisko RPA spowodo­wało fiasko genewskiej kon­ferencji, która miała się zająć wstępnymi ustaleniami doty­czącymi wcielenia tego planu w życie. Na posiedzeniu piątkowym sekretarz generalny ONZ, Kurt Waldheim stwierdził, że RPA nie jest gotowa do pod­pisania porozumienia o wstrzymaniu ognia i do wy­konania rezolucji nr 435. Ra­da Bezpieczeństwa powinna obecnie — kontynuował mów­ca — ustalić najskuteczniejszy program niepodległości Na­mibii”. Przewodniczący grupy państw afrykańskich, oświadczył, że po konferencji genewskiej Rada Bezpieczeństwa nie może mieć żadnych wątpliwości co do rze­czywistych intencji reżimu Pretorii i że mocarstwa zachod­z nie, które ponoszą odpowie­­działalność za utrzymywanie się kolonializmu w Namibii, muszą wyciągnąć z tego wnioski. Państwa afrykańskie popierają słuszną walkę wyzwoleńczą Or­ganizacji Ludu Afryki Połud­niowo-Zachodniej (SWAPO). Przedstawiciel Związku Ra­dzieckiego stwierdził, że państ­wa członkowskie ONZ są zanie­pokojone prowokacyjną odmową RPA w sprawie wykonania re­zolucji Rady Bezpieczeństwa. Stanowisko ONZ jest całkowi­cie . jednoznaczne i rozmowy Pretorią — zgodnie z wcześniej­z szym Ostrzeżeniem ZSRR — nie dały nic, z wyjątkiem dalszego zyskania na czasie przez Repu­blikę Południowej Afryki, Przedstawiciel ZSRR wyraził również zadowolenie z powodu uwolnienia zakładników amery­kańskich i podkreślił, że Zwią­zek Radziecki zawsze zdecydo­wanie popiera postanowienia konwencji wiedeńskiej dotyczą­ce nienaruszalności statusu per­sonelu dyplomatycznego. Jedno­cześnie mówca zwrócił uwagę, że USA kontynuują koncentro­wanie znacznych sił morskich w rejonie Zatoki Perskiej. Do rolniczej wiosny coraz bliżej. W Stacjach Oceny Nasion w Opolu całą uwa­gę skupia się na przygoto­waniu materiału siewnego. Na zdjęciu: Magdalena Nie­­dworok i Anna Nawrat ba­dają siłę kiełkowania na­sion jęczmienia. Fot. CAF — ŚWIDERSKI XXI Walne Zebranie ZKP Forum kompozytorów (Inf. wl.). W ubiegły piątek i sobotę obradowało w Warszawie forum kompozytorów — XX] Walne Zebranie ZKP. Zebrani dokonali wyboru władz związku na najbliższą, dwuletnią kadencję. Prezesem Zarządu Głównego ZKP ponownie wybrany został Józef Patkowski. ■Na jego zasitępć5(r~~~~nyy|jrana Andrzeja Hodkowskiego^ i Ed­­läfraraa Pałłasza, bekretarzem ge­-wiński, a skarbnikiem Zbigniew -Rudziński. Ponadto w skład Za­rządu Głównego weszli: Augu­styn Bloch, Eugeniusz Knapik, Witold Lutosławski, Maciejewski, Krzysztof Tadeusz Meyer, Mirosław Perz, Grażyna Pstro­­końska-Nawratil, Przybylski i Franciszek Bronislaw Woź­niak. Zebrani dokonali też wy­boru komisji rewizyjnej, sądu koleżeńskiego oraz komisji spec­jalistycznych. W dwudniowych obradach wiele czasu poświęcono sprawom organizacyjnym i wewnątrz­­związkowym, przez co jakby nie­co na uboczu pozostała sprawa dla muzyków najważniejsza, czyli sama muzyka, jej rola w kulturalnym życiu narodu, jej funkcjonowanie w dzisiejszej świadomości społeczeństwa, a także stosunek kompozytorów do tych spraw. Mówił jednak o tym w swoim wystąpieniu dyskusji m.in. Witold Lutosław­w ski. Problemy te znalazły rów­nież wyraz w uchwalanych wnioskach. Wśród nich podkreś­lić należy zalecenie zebranych dla nowego Zarządu Głównego aby nada] i nie traci! on z pola widzenia problemów prawidło­wego kształtowania i nowania polskiej kultury funkcjo­mu­zycznej i muzycznego wychowa­nia polskiego społeczeństwa. Zebrani sformułowali też kilka konkretnych uchwal i postula­tów. Podjęto więc uchwałę anu­lującą decyzję ZG ZKP z 1951 r. pozbawiającą Romana Palest­ra czło n ko ws twa związku, jak 4eż uchwałę zobowiązującą ZG ZKP do starań o przywrócenie kulturze polskiej kompozytorów i muzykologów zamieszkałych za granicą i nieobecnych w ży­ciu kulturalnym kraju z po­wodów pozaartystycznych i po­zanaukowych. Zebrani sformułowali postulat tyczący usamodzielnienia Wy­dawnictwa Agencji Autorskiej. Zobowiązali także nowy Zarząd Główny ZKP do zbadania moż­liwości nawiązania współpracy z NSZZ „Solidarność”. (bmj) Atak BPA na Mozambik ojsko Pretorii napala na obóz uchodźców i przedmieściu Maputo u Ili LIZBONA (PAP). Oddział desantowy wojsk poludniowo­­-afrykańskich dokonał nowe­go aktu agresji przeciwko Mozambikowi, wdzierając się na terytorium tego kraju atakując obóz uchodźców z i RPA, położony na przedmie­ściu Maputo, Matoła. W re­zultacie ostrzelania obozu z broni automatycznej i gra­natników 9 osób zostało za­bitych, wiele rannych. Żołnierze Ludowych Sił Wyzwolenia Mozambiku sta­wili opór napastnikom, którymi stoczyli dwugodzinną z walkę. Według informacji władz mozambickich, agreso­rzy stracili 6 ludzi i porzu­ciwszy broń i sprzęt, zmusze­ni byli wycofać się. Na konferencji prasowej, zorganizowanej w MSZ Mo­zambiku stwierdzono, że ra­sistowski reżim południowo­­-afrykański nie zaniechał prób zastraszania narodu mo­zambickiego, wywierania pre­sji na partię Frelimo i rząd Ludowej Republiki Angoli, by zrezygnowały z udzielania po­parcia sprawiedliwej walce pa­triotów południowej Afryki z apartheidem i dyskryminacją rasową o godność ludzką i wyzwolenie narodowe. Wojna iracko-drańska Teheran zrywa stosunki z Jordania i Marokiem BEJRUT (PAP). Z fron­tu walk iracko-irańskich nadal napływają bardzo sprzeczne informacje. Obie strony donoszą o „ogrom­nych stratach” zadanych przeciwnikowi i nieustają­cych walkach na lądzie, morzu i w powietrzu Źródła irackie piszą, iż w ciągu ostatnich 48 godzin za­bito 150 żołnierzy irańskich i zniszczono kilkadziesiąt poja­zdów oraz małych jednostek rzecznych na drodze wodnej Szatt el Arab. Z kolei irańska agencja pra­sowa PARS oskarża Irakij­czyków o bombardowanie „ce­lów cywilnych” oraz niszcze­nie nalotami bombowymi ce­lów gospodarczych w Abada­­nie. Irański komunikat wo­jenny mówi też o zabiciu 185 żołniecy irackich w czasie walk, które toczyły się w po­bliżu irańskich miast: Dezfu­­lu, Ahwazu, Susangerdu, Gi­­lan Gharb oraz Abadanu. W stolicy Iranu podano także, że <v trakcie ostatnich 48 godzin walk w prowincjach objętych wojną z Irakiem zginęło lub zo­stało rannych 243 żołnierzy irac­kich. Jak twierdzą obserwatorzy wojskowi, oba kraje przygoto­wują się do bardzo długiej woj­ny na wyniszczenie i już obec­nie działania zbrojne fnają cha­rakter pozycyjny, a linie frontu nie ulegają poważniejszym zmia­nom. TEHERAN (PAP). Iran ze­rwał stosunki dyplomatyczne z Jordanią i Marokiem, oskarża­jąc oba państwa o popieranie Iraku w jego wojnie z Iranem — poinformował o tym w Te­heranie minister ds. wyko­nawczych Iranu Behzad Na­bawi. Prawa człowieka Dziś rozpoczęcie obrad w Genewie GENEWA (PAP). Przedsta­wiciele 43 państw wezmą u­­dział w 37 dorocznej konfe­rencji komisji praw człowieka ONZ, która w poniedziałek rozpoczyna się w Genewie potrwa do 13 marca. Przed­i miotem obrad będzie m. in. naruszanie praw człowieka przez rządy krajów Ameryki Łacińskiej. Tematem, którym ponownie zajmie się konferencja, bę­dzie polityka rasistowska w Republice Południowej Afry­ki oraz postępowanie Izraela na okupowanych ziemiach a­­rabskich.

Next