Trybuna Ludu, kwiecień 1987 (XXXIX/77-100)
1987-04-01 / nr. 77
ŚRODA Proletariusze wszystkich krajów, łączcie się! # Trybuna Ludu/""* ORGAN KOMITETU CENTRALNEGO POLSKIEJ ZJEDNOCZONEJ PARTII ROBOTNICZEJ Nr 77 (13236) Ra?» wyd XXXIX Warszawa» 1 kwietnia 1987 r. Wydanie 3 Cena 10 zl - _________________________________________________________________;__________2HS5SSHHHSB____________________■ ............................ Posiedzenie Sekretariatu Komitetu Centralnego PZPR marca odbyło siejłosiedzenie Sekretariatu KC PZPR z udziałem przedstawicieli Tuerownictwa rządu i niektórych Komitewódzkich PZPR. Dokonano oceny wniosków wynikających z aktualnej sytuacji społeczno-gospodarczej, zmierzających do przyspieszenia drugiego etapu reformy gospodarczej. (PAP) 31 łów Woi< A Ochrona środowiska na Śląsku Budowa urządzeń odpylających w Hucie „Łaziska” ujęta jest w Wojewódzkim Programie Ochrony i Kształtowania Środowiska woj. katowickiego. Uruchomienie budowanych filtrów pozwoli na znaczne ograniczenie emisji pytów w tym rejonie. Na zdjęciu (góra) praca przy montażu zespołu filtrów; (dół) pś&owanie do worków wyłapanych pyłów. Fot. CAF — STANISŁAW JAKUBOWSKI POGLĄDY. OPINIE ♦ PROPOZYCJE — sir. 4 Każdego roku tproirodza sie z zagranicy 16 milionów tzw. atraumatycznych igieł. sztuk So to jednorazowego użytku, uzbrojone w nić igły chirurgiczne. W Świdnickich Zakładach Artykułów Technicznych „Iglotech” od niedawna prowadzone są prace nad uruchomieniem ich produkcji. Stanisław Tobiasz przy prasie do wycinania oczek w igłach szwalniczych. W Stoczni im. Komuny Paryskiej w Gdyni stoczniowcy pracuję również w wolne soboty - frekwencja wynosi wówczas ok. 50 proc. Stocznia zawarła nowy kontrakt na budowę serii statków rybackich dla Holandii (kadłuby bez wyposażenia). W suchym doku nr i budowany jest statek ro-ro typu „Żerań”. Położono również stępkę pod pływający dok o nośności 15 tys. ton dla Szczecińskiej Stoczni Remontowej. Przy nabrzeżach trwa wyposażanie 10 jednostek, w tym masowca i zbiornikowca na eksport, oraz 8 jednostek semikontenerowyeh i typu ro-ro dla PLO, Witamy nowych sojuszników Wyzwolić społeczny energię Teleksem z Krakowa powiadomił „TL” zastępca redaktora naczelnego „Gazety Krakowskiej”: Akcję „Wyzwolić społeczną energię” uznaliśmy za wspólne przedsięwzięcie paret partyjnych. Przyłączając się do inicjatywy „TL” „Gazeta Krakowska” zapowiada publikację listów Czytelników na tern,at denerwujących, irytujących spraio codziennego dnia oraz relacji dziennikarskich. To dalszy ciąg rozpoczętej wczoraj listy terenowych gazet partyjnych przyłączających się do akcji „TL”. • ZAMOJSKIE; W siedmiu punktach skupu kontrolerzy stwierdzili 10 nierzetelnych ocen jakości mleka. • NOWOSĄDECKIE: „Rozbieżność” 10 proc. ocen zawartości tłuszczu w mleku wykazały kontrole. • W 16 proc. punktów skupu nieprawidłowo były prowadzone dokumenty dostaw mleka (dane z 22 woje. wództw). pu • W 13 proc. punktów skustwierdzono nierzetelną klasyfikację mleka. Tak bywa, Czy tak być mu-Inspekcją Robotniczo-Chłopska potwierdza skargi rolników kierowane do „TL” choć najczęściej do redakcji pism rolniczych. Podane fakty stwierdziła podczas ubiegłorocznej kontroli 565 punktów skupu mieka. Nierzetelna dokumentacja dostaw a tym bardziej klasyfikacja naraża rolników na znaczne straty, zważywszy zróżnicowanie cen stosowne do jakości surowca. Krytyczne opinie rolników najchętniej tłumaczy się niezadowoleniem z powodu zwiększonych wymagań jakościowych. To swoisty parawan, za którym usiłują się ukryć nierzetelni zlewniarze. IRCh dotarła do źródeł: do niedbałego wykonywania obowiązków, bałaganu ewidencji dostaw, niedopuszczalnego poprawiania Unici dostarczonego mleka zawartości tłuszczu, braku nadzoru nad pracą zlewniarzy. Poszkodowani rolnicy często piszą: „na zlewniarzy nie ma rady” —- IRCh też odnotowała tę opinię — albo „z mleczarnią jeszcze nikt nie wygrał”. Znaczy to, że raz wygrana reklamacja nie chroni na przyszłość, przeciwnie — zapowiada „szczególnie wnikliwą” kontrolę jakości mleka. Nie bez racji rolnikom brakuje wiary w skuteczność interwencji. Dwie są tego przy czyny: prymitywne, mało precyzyjne sposoby oceny mleka oraz istna droga przez mękę gdy chodzi o reklamacje Ale nareszcie zaczyna się coś dziać; sprawdzane są urządzenia do badania zawartości tłuszczu, zakładane niezależne od mleczarni laboratoria tworzy się system reklamacji — dopiero teraz, pod społeczną presją. To mogłaby być szansa odrodzenia się społecznej kontroli. Pewnie społeczne komitety członkowskie — zgodni« ze statutem spółdzielni — są powoływane przy zlewniach IRCh postuluje: reaktywować komitety i zaktywizować, Tu autentycznie jest potrzebne wyzwolenie energii społeczne ji Najpierw w interesie samych rolników, ale przecie: i w naszym, konsumentów interesie, Na podstawie raportu IRCh HALINA DO WDA Przypominamy — wspólnie z Czytelnikami chcemy zmieniać to co dokucza w codziennym życiu. Chcemy niepokój i rozdrażnienie spowodowane: o niegospodarnością; • opieszałości? 9 lekceważeniem obowiązków; @ pozorowaniem pracy: @ marnotrawstwem — zmienić w skuteczne działanie rozwiązujące codzienne problemy. Czekamy na opinie, uwagi, propozycje Czytelników, organizacji partyjnych, związkowych. Dziennikarze „Trybuny Ludu” rozpoczynają codzienne d.viurv telefoniczne. Dziś dyżurują dziennikarze działu społeczno-ekonomicznego: tel. 21 17 48 godz. 9-13 red. Marzena Spólnicka tel. 28 33 28 godz. 13-17 red. Wanda Zagawa Wkrótce dyżurować przy telefonie będą także terenów korespondenci „TL” W odpowiedzi na informację o przekazaniu przez naszą redakcję dziesięciu numerów telefonicznych mieszkańcom stolicy otrzymaliśmy następujący list: Naczelny Redaktor „Trybuny Ludu” Towarzysz JERZY MAJKA Szanowny Towarzyszu w odpowiedzi na apei „Trybuny Ludu" informujemy, że Ko mitet Zakładowy PZPR orcz kierownictwo Polskiej Agencji Pra^ sowej postanowiły przekazać 12 numerów telefonicznych zainsta lowanych w naszej agencji na rzecz służby zdrowia lub na rzecz osób niepełnosprawnych, I sekretarz KZ PZPR Henryk Gaiat Z mleczami? nikt nie wygra? Ul Dyrektor Generalny PAF Janusz Solecki Posiedzenie Komitetu Rady Ministrów ds. Stosunków Gospodarczych z Zagranicą Polsko-radzieckie przedsiębiorstwa Współpraca z Bankiem Światowym Wyrazem zacieśniania polsko-radzieckiej współpracy gospodarczej i naukowo-technicznej jest rozwijan e nowych form współdziałania, w tym organizacja wspólnych przedsiębiorstw produkcyjnych, W październiku ub. r. premierzy rządów PRL i ZSRR podpisali porozumienie o tworzeniu takich przedsiębiorstw. 31 marca Komitet Rady Ministrów do‘ Spraw Stosunków Gospodarczych z Zagranicą dokonał analizy prac zmierzających do powołania pierwszych pięciu na terenie Polski. Zająć się one mają produkcją sprzęgieł elektromagnetycznych, przekładni śrubowo-tocznych, artykułów chemii gospodarczej i wyrobów perfumeryjno-kosmetycznych, przetwarzaniem ziemniaków, przędzeniem bawełny. W posiedzeniu, któremu przewodniczył wicepremier Władysław Gwiazda, uczestniczyli dyrektorzy tych polskich zakładów, które będą udziałowcami w polsko-radzieckich spółkach lub uczestnikami przedsiębiorstw międzynarodowych. Są to: Ostrzeszowska Fabryka Urządzeń Mechanicznych, PONAR-AVIA w Warszawie, Pollena - Miraculum w Krakowie. W woj. bialskopodlaskim powstać ma od podstaw przetwórnia ziemniaków oraz przędzalnie bawełny. Polsko-radzieckie przedsiębiorstwa będą samodzielnymi jednostkami gospodarczymi kierującymi się kryterium efektywności i produkującymi na potrzeby obu stron, a także eksportującymi na rynki trzecie. Zwracając uwagę na przepisy naszego prawa gospodarczego komitet stwierdził, że kierownictwa i samorządy załóg niektórych zainteresowanych zakładów powinny przyspieszyć prace w celu powołania wspólnych przedsiębiorstw. Komitet zobowiązał właściwych ministrów do udzielenia im wszelkiego niezbędnego wsparcia. Wskazano zwłaszcza ną możliwość szerszego korzystania z porad zespołu konsultacyjnego da spraw wspólnych przedsiębiorstw działającego w Ministerstwie Handlu Zagranicznego. Komitet zalecił pilne przekazanie do rozpatrzenia przygotowanych już projektów aktów prawnych regulujących szczegółowe zasady powoływania i funkcjonowania wspólnych przedsiębiorstw. W drugim punkcie obrad komitet zapoznał się % informacją prezesa NBP Władysława Baki o wynikach jego rozmów z kierownictwem Banku Światowego oraz bieżącej współpracy z tą ino stytucją. Celem wizyty w Waszyngtonie było określenie warunków współpracy kredytowej Banku Światowego Polską. Warunki takie powz staną w przypadku skutecznej realizacji programu prowadzącego do urealnienia cen, ktirsów i innych parametrów ekonomicznych, do ustalenia prawidłowych relacji między przedsiębiorstwami a budżetem oraz do stopniowego eliminowania administracyjnych metod oddziaływania na procesy gospodarcze. W. Baka zaznaczył, że postulaty Banku Światowego są kierunkowo zbieżne z zamierzeniami drugiego etapu reformy gospodarczej. Ich wdrożenie konsekwentna realizacja mogą i stworzyć płaszczyznę do szerokiej współpracy z Bankiem Światowym i Międzynarodowym Funduszem Walutowym. Omówiono również stan prac nad identyfikacją konkretnych projektów inwestycyjnych \v Polsce, w których finansowaniu n.ógłby uczestniczyć Bank Światowy. Obecnie przebywają w naszym kraju 4 misje ekspertów Banku Światowego zajmujące się przedsięwzięciami w rolnictwie, przemyśle, energetyce oraz w dziedzinie finansów. Przedmiotem szczególnego zainteresowania tych misji są projekty proeksportowe o krótkim cyklu realizacji i wysokiej opłacalności. (PAP' Rozmowy radziecko* -brytyjskie w Moskwie We wtorek — dniu wizyty w ZSRR w kolejnym premiera Wielkiej Brytanii, Margaret Thatcher podpisano w Moskwie dokumenty przyjęte przez obie strony. Odbyła się konferencjo prasowa, w czasie której M. Thatcher przedstawiła przebieg i ocenę swych rozmów w Związku Radzieckim. Premierzy obu krajów, Nikołaj Ryżkow i Margaret Thatchei przeprowadzili 31 marca rozmowy, których przedmiotem była sytuacja międzynarodowa i rozwój stosunków dwustronnych. (Szersza informacja — str. 6, Konferencja rzecznika prasowego rząd« sir. 2 K wiecieti — pieeień.: ...bo przeplata trochę zimy, trochę lata. Czy tak będzie, jak w przysłowiu? Ostatni dzień marca przyniósł obfite opady śniegu w Tatrach i Beskidach, gdzie spadło go prawie 20 cm, Oby kwiecień był cieplejszy niż marzec, w którym średni* temperatury wynosiły minus 2,6 st. Jest to średnia temperatura normalnego lutego. SPORT • SPORT - SPORT - SPORT • SPORT Kto zostanie sportowcem marca? _ O imporcie oszczepów z Piotrkowa via Szwecja _ Dziś mecz polskich hokeistów z Francją i 20 kolejka spotkań l ligi piłkarskiej _ Podsumowanie halowego sezonu w lekkiej atletyce Co piszą inni Opinie str. & Zdjęcia: TL ! CAF Czy z powodu konfliktu w zrzeszeniu nie będzie autobusów? Między nami—kooperantami YREKTOR Marian Wo- W lano. kierTnff£7"7an? jgińi Elektrotechniki Mołorjrzacjfjnej^Polt^ Ktesiowie. opowiada z irrtocją o całym zdarzeniu. Otóż nagłym teleksem Fabryka Wyrobów z Proszków Spiekanych w Łomiankach pod Warszawa jednostronnie zerwała umowę o dostawie czterech detali do wytwarzanego w Rzeszowie wielofunkcyjnego przełącznika dźwigniowego, stosowanego we wszystkich samochodach ciężarowych, produkowanych w Polsce. — Zdezorganizowało to u nas pracę na montażu — mówi dyrektor M. Wołano. — Musieliśmy szukać zastępczych zajęć dla stu osób. Konsekwencje będą jednak poważniejsze, o czym lojalnie uprzedżiiłśmy naszych Kontrahentów, bo to spowoduje przestoje produkcji w Starachowicach, Jelczu i Sanoku. — Czy można z dnia na dzień zerwać umowę, mimo potwierdzenia jeszcze w październiku ub. roku, że zamówienie nasze będzie realizowane? Czy jedna państwowa samorządna fabryka może drugą postawić w takiej sytuacji, zwłaszcza, gdy od tych drobnych detali zależy produkcja innych? — Obydwa zakłady współpracują ód dawna. Należą nawet do jednego zrzeszenia, w którym przewodniczącym rady jest... mgr in i. Andrzej Baranowski, dyrektor fabryki w Łomiankach. Dyrektor M. Wołano w tej chwilj nie widzi możliwości, by z marszu zastąpić dostawy z Łomianek innymi. W przyszłości — tak. Już czyni do tego stosowne przygotowania. Na pytanie z Rzeszowa, gdy dostawy zaczęły kuleć od połowy lutego (np. pewnego rodzaju sworzni nie dostarczono do dziś ani sztuki) — odpowiedziano z Łomianek: —■ Potrzebujemy od was 1574 marek zachodnioitiemieckich na komponenty do potrzebnych wam detali. Z Rzeszowa natychmiast zadeklarowano dostarczenie niezbędnego surowca, czyi; poliformaldehydu oraz uzupełnienie w dewizach na proszki spiekane. — Wtedy — mówi dyrektor M. Wołano — znalazł sie inny argument: przedsiębiorstwo rzeszowskie opóźniło się z płaceniem faktur. Choć oczywiście w takich przypadkach nalicza się przecież stosowne odsetki. Ale w tej sprawie liczył się pretekst. Czy to także przypadek, że urządzenie firmy Schlatter do napawania (stawiania srebrnej kropki na stykach), które dzierżawiliśmy z Łomianek; mając już na początku lutego potwierdzenie teleksowe, że będziemy je mogli od nich kupić, nagle okazało się tam niezbędne Nie jestem pewien, czy urządzenie to — tak nagle nam zabrane — nie stoi tam przypadkiem bezczynnie? Samorządne przedsiębiorstwo — kontynuuje dyrektor z Rzeszowa — może decydować jak zechce. Ale są pewne zwyczaje. Informuje się kontrahenta choćby na kwartał wcześniej, a nie zrywa umowy z dnia na dzień. Choćbyśmy nawet dociekali racji w arbitrażu, to brak tych detali do przełączników hamuje przecież od razu pracę zakładów produkujących wszystkie ciężarowe samochody w Polsce. Takie są efekty teleksu z Łomianek przygotowanego pracowicie... w niedziele, bo nosi on datę — 22 marca. RYSZARD ZATORSKI Co na to w Łomiankach? Na początek jedno wyjaśnienie — mówi Andrzej Baranowski, dyrektor naczelny Fabryki Wyrobów % Proszków Spiekanych w Łomiankach Nie zerwaliśmy jednostronnie umowy na dostawę do ZEM Rzeszów potwierdzonych wcześniej detali (ustalaczy. płytek i sworzni) lecz zmuszę, ni zostaliśmy do zaprzestania ich produkcji. Podstawowym powodem — »twierdza — jest niepłacenie przez odbiorcę za dostarczoną mu produkcję. W podpisanym na ten rok porozumieniu zawarliśmy klauzulę mówiącą, że w przypadku niezapłacenia za towar w ciągu 14 dni od daty odebrania będzie to traktowane jako poważne naruszenie warunków umowy, Do 24 mar. ca br. na konto naszej fabryki nie wpłynęła ani jedna złotówka z Rzeszowa. Ponad pięcioletnia współpraca kooperacyjna pomiędzy obiema firmami — jak twierdzi się w Łomiankach — nie należy do najbardziej udanych. Zawsze były jakieś kłopoty — głównie terminowe. Raz było to niedostarczenie na czas elementów, innym razem wynikały problemy z płatnością, transportem albo (DOKOŃCZENIE NA STR. 2) Miejsce dla mnia:¥ ny szkoły — trzy rozwieszania Z redakcyjnej poczty wybraliśmy tym razem listy z propozycjami rozwiązań kłopotów szkół borykajqcych się z ciasnotą i zmianowością. Listy te świadczą o przedsiębiorczości dyrekcji, bazowaniu na więziach ze środowiskiem oraz o szerokim pojmowaniu nauczycielskich powinności. Gdyby zgodzono się na przeprowadzkę... Sandomierzu istnieją realne możliwości rozładowania przepełnienia w szkołach podstawowych. Wystarczyłoby połączenie dwóch małych liceów w jedno większe, a zwolniony budynek mogłaby zająć szkoła podstawowa. Takie polecenie swego czasu było, nie zostało jednak zrealizowane, gdyż wygrała prywata. Całą przeprowadzkę załatwiłoby się w jedno popołudnie. Widzę to następująco: II LO przenosi się do budynku I LO, zaś Szkoła Podstawowa nr 5 (pracuje na 2 zmiany, gdy w LO są wolne sale) zajęłaby zwolniony lokal. Oczywiście proponowane rozwiązanie przyniosłoby też pewne niedogodności. Zwiększone liceum np. pracowałoby na 1,25 zmiany. Wszelkie ewentnalne „straty” na pewno są nieporównywalne z osiągniętymi korzyściami J. O. z Sandomierza (Nazwisko i adres znane redakcji) Między klasą a pływalnią odpowiedzi na akcję ,TŁ” poszukiwania miejsca dla ucznia, chciałbym poinformować, jak w ne.zym przypadku samodzielnie rozwiązaliśmy sprawę dodatkowych pomieszczeń. Zależało nam na wygospodarowaniu miejsca na świetlicę szkolną, bardzo potrzebną naszej młodzieży. Wykorzystaliśmy więc w tym celu łącznik między budynkiem naszego liceum a obiektem mieszczącym międzyszkolny basen pływacki mgr STANISŁAW JÜLASZ Dyrektor XIII LO im. Bohaterów Westerplatte w Krakowie W spadku po ..Cefarmie” D wielu już lat dokucza nam ciasnota. Zą“ sat. nicza Szkoła Zawodowa, którą kieruję, mieści się w kamienicy, której pomieszczenia zostały zamienione a* sale lekcyjne. Nie mamy ładnego zaplc.u riatwiające- Łfa*'adzente z&jęć Dyrekcja szkoły zwróciła się do prezydenta miasta z wnioskiem o przydzielenie lokalizacji pod budowę nowego obiektu, który wznieślibyśmy przy pomocy zakładów opiekuńczych i krakowskiego rzemiosła. Wskazaliśmy także najodpowiedniejsze naszym zdaniem miejsce — przy ul. Fornalskiej. Na początek można byłoby adaptować znajdujący się tam Obiekt po magazynach „Cefarmu”, który już od paru lat stoi pusty: W następnym etapie dobudowalibyśmy skrzydło z przeznaczeniem na sale dydaktyczne i pracownie. Uważamy, że jest to bardzo korzystne miejsce, ponieważ nowa szkoła znalazłaby się w sąsiedztwie trzech innych placówek oświatowych oraz budującego się internatu. mgr TADEUSZ STĘPIEŃ Dyrektor Zasadniczej Szkoły Zawodowej im. Wita Stwosza w Krakowie W W Od czystości do gospodarności Z myślą o spacerowiczach? Prowadzące od i do Zamku Ujazdowskiego wielostopniowe schody od dawna nadawały się do generalnego remontu. Czas mijał jednak bezowocnie i — dziś obiekt grozi zawaleniem, Z myślą więc o spacerowiczach, których w tym rejonie sporo, rozwieszono tabliczki ostrzegawcze z napisami: „Nie wchodzić, stan obiektu grozi zawaleniem”, „Nie opierać się, zniszczona bariera”. A może wreszcie — również z myślą o spacerowiczach — ktoś schody naprawi... Fot. DZIĘCIOŁOWSKI ^Ti ■ T r? ’< fi I i STŁM