Żołnierz Wolności, sierpień 1972 (XXIII/179-205)
1972-08-01 / nr. 179
Przyjacielskie spotkanie przywódców partii komunistycznych i robotniczych krajów socjalistycznych (A) MOSKWA (PAP). 31 lipca na Krymie odbyło się spotkanie przebywających w ZSRR na krótkim wypoczynku przywódców partii komunistycznych i robotniczych krajów socjalistycznych, W spotkaniu wzięli udział: I sekretarz KC Bułgarskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Państwa LRB, Todor Żiwkow, sekretarz generalny KC Komunistycznej Partii. Czechosłowacji, Gustav Husak, I sekretarz KC Mongolskiej Partii Ludowo-Rewolucyjne.j, przewodniczący Rady Ministrów MRL, Jumdżagiji Cedenbal, I sekretarz KC Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności, Erich Honecker, I sekretarz KC Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, F.riwarri Gierek. sekretarz generalny KC Rumuńskiej Partii Komunistycznej, przewodniczący Rady Państwa SRR, Nicolae Ceausescu, I sekretarz KC Węgierskiej Socjalistycznej Partii Robotniczej. Janos Kadar, sekretarz generalny KC Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego Leonid Breżniew oraz przewodniczący Prezydium Rady Najwyższej ZSRR, Nikołaj Podgórny. Podczas spotkania odbyła się owocna wymiana poglądów na temat budownictwa socjalistycznego i komunistycznego oraz dalszego rozwoju wszechstronnej współpracy państw socjalistycznych Omawiano także aktualne problemy międzynarodowe. W toku spotkania przywódców partii komunistycznych i robotniczych stwierdzono, że we wszystkich omawianych sprawach panuje wzajemne zrozumienie i jedność poglądów. Spotkanie odbyło się w serdecznej, przyjacielskiej atmosferze. W spotkaniu wzięli ponadto udzia!: sekretarz KC KPZR, K. Katuszew. członkowie KC KPZR. A. Gromyko i K. Rusaków, odpowiedzialny pracownik KC KPZR. A. Blatów, tzłruwk Soki eiaria'u KC PZPR, n. Frclek. członek KC BPK. M. Rai*w, c/lonek Kp RPK, K. Mitia, oraz członek Centralnej Komisji Rewizyjnej SED. W. Kberlełn MiŻOŁlMIEHZ IIwolności GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO NR 179 (6723) ROK XXIII (XXX) | WARSZAWA, WTOREK 1 SIERPNIA 1972 R. | CENA 50 GR PRACOWITE DNI ROLNIKÓW W Rolniczym Kombinacie Spółdzielczym w Buszewku (pow. Szamotuły) do pomocy 4 kombajnom „Bizon“ i „Vistula“ oraz kosiarkom i snopowiązałkom stanęli... kosiarze. Dla nich przeznaczono lany wyłożonego zboża do zżęcia kosami. Kombajnom pozostały omloty. Na zdjęciu: wysypywanie ziarna na przyczepy. (Foto CAF — Staszyszyn) Lipcowe upały nie osłabiły tempa pracy górników i hutników 90 tys. ton węgla i 10 tys. ton koksu ponad plan (A) (PAP). Załogi kopalń i hut od początku roku pracują bardzo wydajnie i rytmicznie. W lipcu, mimo trudniejszych niż normalnie warunków, spowodowanych upałami i urlopami, zdołano nie tylko wykonać plan lecz również znacznie go przekroczyć. Górnicy wydobyli dodatkowo 00 tys. ton węgla. Bardzo dobrze pracowały załogi Zjednoczenia Dąbrowskiego, Jaworznicko-Mikołowskiego, Katowickiego i Rybnickiego, a wśród nich górnicy kopalń: „Andaluzja”, ..Rydułtowy”, „Ma koszowy”, „Komuny Paryskiej”, „Jowisz”. „Mysłowice” i „Siemianowice”. Plan wydajności wykonano w 102,1 proc. Od początku roku górnicy wydobyli w sumie 400 tys. ton węgla ponad nakreślone planem zadania. Jest to ich poważny wkład do realizacji akcji „20 miliardów”. Dobre rezultaty osiągnęli też hutnicy. Zakłady podległe Zjednoczeniu Hutnictwa żelaza i Stali wykonały lipcowy pian z nadwyżką, dostarczając m. in. dodatkowo ok. 10 tys. ton koksu. Najlepiej pracowały wydziały huty ..Lenin”, zakłady koksownicze: „Radlin“ i „Zdzieszowice“. Stali wyprodukowano o 8 tys. ton więcej niż przewidywano. Największa w tym zasługa hutników „Lenina”, „Bobrka” i „Zawiercia”. Surówki wyprodukowano o 4 tys., zaś wyrobów walcowanych gotowych o 8 tys. ton więcej. Przekazano również o 500 km rur więcej niż przewidywał plan. Rozstrzygnięcie konkursu na zagospodarowanie Placu Zwycięstwa Grób Nieznanego Żołnierza otrzyma stosowna obudowo (A) (PAP) 31 lipca ogłoszono wyniki konkursu SARP na zagospodarowanie placu Zwycięstwa. W konkursie wzięło udział .15 zespołów. Główna nagrodę zdobyła praca warszawskich architektów: Bohdana Gniewiewskiego i Bolesława Koseckiego. Plac Zwycięstwa to jeden z 42 rejonów stolicy wybranych do szybkiego uporządkowania i zagospodarowania. Sąsiadujący z Ogrodem Saskim, plac Zwycięstwa z Grobem Nieznanego Żołnierza odzyska swój dawny charakter. Przy zachowaniu ■wielu historycznych elementów przewiduje się budowę nowych obiektów, m. in. biblioteki uniwersyteckiej. Nagrodzony projekt zakłada przywrócenie czterostronnej zabudowy placu Zwycięstwa i stworzenie odpowiedniej oprawy dla Grobu Nieznanego Żołnierza. Od południa zamknie plac hotel „Orbis", od zachodu tj. od strony Ogrodu Saskiego — stanie budynek z kolumnadą, stanowiący oprawę dla Grobu Nieznanego Żołnierza w budynku tym autorzy projektu proponują umieszczenie Muzeum Walk Rewolucyjnych i Wyzwoleńczych. Od północy stanie gmach biblioteki Uniwersytetu Warszawskiego — przy czym między nim a Teatrem Wielkim powstanie dodatkowo mały placyk. Od strrny ul. Wierzbowej projektuje się wzniesier ie Galerii Sztuki Współczesnej. Ponieważ zachodzi konieczność podniesienia poziomu placu Zwycięstwa' o ok. 1,5—2 m projektuje sie zbudowanie podziemnych parkingów na 1000—2000 samochodów. Całą zabudowę placu Zwycięstwa zaprojektowano w stylu tzw. klasycyzmu warszawskiego, nawiązującego do istniejących już obiektów. Kronika dyplomatyczna (A) (PAP) Z okazji święta narodowego Republiki Uahomeju, przypadającego w dniu 1 sierpnia, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratulacyjna do przewodniczą cego Rady Prezydenckiej Republiki Dahomeju Justina Ahomadegbe Tometina. (A) (PAP) Z okazji święta narodowego Konfederacji Szwajcarskiej'; przypadającego w dniu 1 sierpnia, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratulacyjną do prezydenta Szwajcarii Nello Celio. Halo! Tu ,jdmri Szkolenie i ćwiczenia w pełnym toku Dobrze zabezpieczony czas wypoczynku Lipiec ze swoją gorączką, podobną raczej do tropikalnych temperatur, dp których przyzwyczaił się mieszkaniec rejonów środkowoeuropejskich, dał się wszystkim dobrze we znaki. Myślę oczywiście o tych, którzy nie korzystali w tym czasie z urlopowego wypoczynku, ale musieli, jak co dnia, pełnić służbę na swoich bardzo różnorodnych posterunkach pracy. Jak trudne to, były dni dla żołnierzy przebywających na poligonach bądź odbywających normalne zajęcia szkoleniowe w warunkach garnizonowych — pisaliśmy niemal w każdym numerze naszej gazety. Dziś zrobiliśmy dodatkowy telefoniczny zwiad, pytając o aktualności. Nasi rozmówcy jednogłośnie podkreślali ogromny hart, upór i zapal tnłodzeży żołnierskiej, która zwycięsko wyszła z tych dodatkowych trudów poligonowych zmagań, narzuconych przez aurę Zapoznajmy się ,z treścią kilku relacji. Na naszej reporterskiej linii telefonicznej: Oficer Franciszek Dubowski z dowództwa zgrupowania artylerii przeciwlotniczej : — Już od dwóch dni niewiele słońca. Oddychamy całą piersią. Pułap chmur dosyć wysoki, przeto. warunki do ostrego strzelania odpowiednie. Temperatura nie przekracza 25 stopni Celsjusza. Miejmy nadzieję, że podczas tych ćwiczeń już nie będzie takich wielkich upałów, jak jeszcze parę dni temu. W tych gorących dniach, kiedy praca zdawała się przekraczać w takich warunkach możliwości ludzkie, szczególnie wyróżnili się żołnierze pododdziałów: por, Franciszka Kudzina, por. Bogdana Kondery i por. Aleksandra Dzieehciarza, Trzeba podkreślić ogromną odporność fizyczną, upór i ambicję żołnierzy. Zadania przeciwlotnicy mają niełatwe, bo w grę wchodzi tu również ogromna precyzja i staranne przygotowanie sprzętu, w którym dziś jest przecież dużo elektroniki... Podczas najtrudniejszych dni ćwiczeń poligonowych nie mieliśmy ani jednego wypadku naruszenia dyscypliny wojskowej przez żołnierzy. Niewątpliwie duże znaczenie miały tu i takie zwykłe ludzkie fakty, jak dobre zakwaterowanie żołnierzy, stworzenie im możliwości jak najlepszych warunków wypoczynku, odpowiednie wyżywienie i zaopatrzenie kantyn polowych, w których można było dostać wszystko co w danej chwili było potrzebne. Wprawdzie zdarzało się czasem, iż chwilowo zabrakło napojów w rodzaju gazowanych DOKOŃCZENIE NA ŚTR. 5 Każdy kłos na wagę złota! 2£OlLhPüilZE - wielkopolskie rolnikom Niedziela — przedostatni dzień lipca. Wczesnym rankiem wyjeżdżamy z Poznania, którego liczni mieszkańcy o tej porze także opuszczają miasto, udając się na popularne tutaj „wyprawy w zielone". Nocą pada! deszcz, teraz spoza chmur raz po raz wyziera słoiice. Czy rozpogodzi się na dobre? Pytanie takie zadajemy sobie nie tylko my. Nurtuje ono ludzi spragnionych przyjemnego . wypoczynku i dręczy rolników, dla których nastała pora szczególnie pilnych prac żniwnych. Celem naszego wyjazdu jest rekonesans tej właśnie akcji: wielkiej batalii o chleb. dn klóréi przyłączyli się żołnierze. W Wielkopolskim Pułku OT im. Franciszka Bartoszka organizacja partyjna i Kola Młodzieży Wojskowej rzuciły wezwanie: „Każdy kłos na wagę złota! Poświęćmy wolnv czas. pomagając rolnikom!“ Zobowiązania, będące odpowiedzią na to wezwanie, podjęły wszystkie pododdziały. Niektóre ekipy wyjechały na wieś jeszcze w sobotę, bezpośre (INFORMAC.IA WŁASNA) dnio po zakończeniu zajęć w ramach szkolenią specjalistycznego. Inne podążyły w podobnym kierunku w niedzielę rano. Pospieszyły niosąc wsparcie rolnikom najbardziej tego potrzebującym: kombatantom walk z faszyzmem, wdowom po bojownikach o wolność Polski, rodzicom żołnierzy spełniających obywatelski obowiązek, zasadniczej służby wojskowej. Podobne inicjatywy podejmowane są od chwili rozpoczęcia akcji żniwnej. Np. tydzień temu grupa podwładnych mjr Henryka Waciinickiego na czele z przewodniczącym KMW — kpr. Jerzym Zwierzyńskim okazała pomoc w zbiorach zbóż 63- letniej chorej matce swojego kolegi szer. Franciszka Siberny we wsi Kobylin. pow. Krotoszyn. Równolegle z tego rodzaju spontanicznymi przedsięwzięciami trwa zorganizowane dżiałanie żołnierskich ekip technicznych wydelegowanych do PGR i Rolniczych Spółdzielni Produkcyjnych, celem pomocy w remontach maszyn żniwnych. Na terenie, Wielkopolski operuje ponad 66 ruchomych warsztatów remontowych i kilkanaście cystern samochodowych. Wojskowi warsztatowcy naprawili do dnia 29.VII. 235 zdefektowanych kombajnów, 38 ciągników, 90 snopowiązałek, 41 innych maszyn rolniczych i 6 samochodów. Kierowcy wojskowych cystern dostarczyli żniwiarzom w pole przeszło 170 ton paliwa. Na działalność tę zużyto dotąd 848 żołnierskich roboczodni. Ale oto pierwszy etap naszego rekonesansu .— wieś Dębiec w powiecie śremskim. Z daleka zauważamy żołnierzy uwijających się na jednym z pól. To szeregowcy: Mieczysław' Domagała. Stefan Nowak, Andrzej Majewski i inni z ekipy kierowanej przez członka partii — sierż. Bronisława Szewczyka. Ustawiają snopy dokończenie na s: n. s „ROKITA” już produkuje (A) (PAP) Zgodnie z podjętym zobowiązaniem, załogi budowlanomontażowe przekazały do eksploatacji 31 lipca w zakładach „Rokita” w' Brzegu Dolnym odbudowaną halę wraz z u rządzeniami — zniszczoną wskutek eksplozji w połowie czerwca br. Odbudowa w rekordowym tempie — 40 dni jest wynikiem dobrej pracy, właściwej organizacji placu budowy oraz natychmiastowego dostarczenia sta fi. maszyn i instalacji chemicznych. Przeprowadzenie w tradycyjnym systemie rekonstrukcji hali tej wielkości (projektowanie, wyprzedzenie terminów zamówień itd.) trwałoby ponad rok. Do końca br. zakłady , Rokita” wyprodukują w odbudowanej hali 4,5 tys. ton środków chemicznych tzw. powierzchniowo-czynnych. Ma to duże znaczenie dla rytmiczności dostaw dla naszej gospodarki. Radziecka delegacja rzędowa opuściła Polskę Zacenienie współpracy w dziedzinie gospodarki materiałowej (C) (PAP). W poniedziałek przed południem opuściła Warszawę, udając "się w drogę powrotną do swego kraju, delegacja radziecka z wiceprzewodniczącym Rady Ministrów ZSRR, przewodniczącym Komitetu Zaopatrzenia Materiałowo-Technicznego przy Radzie Ministrów — Weniaminem Dymszycem. (A) W wyniku rozmów przeprowadzonych przez delegację radziecką z polskimi resortami gospodarczymi i instytucjami państwowymi podpisane zostało w Warszawie porozumienie między PRL a ZSRR o współpracy naukow'o-technicznej w zakresie gospodarki materiałowej. Wicepremier W. Dymszyc udzieli! dziennikarzowi PAP wypowiedzi, w której omówił perspektywy współpracy między Komitetem Zaopatrzenia Materiałowo-Technicznego przy Radzie Ministrów ZSRR a Państwową Radą Gospodarki Materiałowej PRL oraz poinformował o organizacji gospodarki materiałowej w Związku Radzieckim i zmianach, jakie wprowadza się dla jej unowocześnienia. Nad rozwiązaniem wielu ważkich problemów tego zakresu będziemy pracować wspólnie ze specjalistami ■z krajów RWPG. Dlatego też wspólnie z powołaną w Polsce Państwową Radą Gospodarki Materiałowej omówiliśmy w Warszawie kierunki współpracy naukowo-technicznej i wymiany doświadczeń. DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Lato 72 NAMIOTY NAD BAŁTYKIEM (Bj (Od kor.) Organizatorzy letniego wypoczynku z Wojsk Obrony Powietrznej Kraju zapewnili nadprogramowo przyjemne wczasy wielu rodzinom kadry, Jednym z wielu pomysłowo urządzonych miejsc zbiorowego i atrakcyjnego wypoczynku jest np. Wojskowy Ośrodek- Turystyczny w Sohieszewie nad Zatoką Gdańską} W sosnówym lesie, kilkaset metrów od brzegu morza, rozbito kolorowe namioty, w których znajdują zakwaterowanie dziesiątki rodzin wojskowych. Smaczne posiłki przyrządza kuchnia połowa. Apetyty dopisują, zwłaszcza po kąpieli. Temperatura wody w morzu nie spada poniżej 20 stopni, z kąpieli korzysta więc kto żyw. Ośrodek Tury styczny WOPK nad Zatoką Gdańską TTrgaaizacil letniego Wypoczynku. Pomyślano tu o wszystkim, jest nawet świetlica, a w niej świeża prasa, jest mal« Biblioteczka oraz wypożyczalnia sprzętu sportowego. W Jednym z namiotów urządzono umywalnię z ciepłą wodą. Jest także kawiarenka pod sosnami, klóra jednak w pogodne dni nie cieszy się zbytnią frekwencją. — Dzięki słusznej decyzji, którą .podjęto przed czterema laty — mówi komendant ośrodka ppłk Piotr Kosmala — kilkaset rodzin kadry WOPK korzysta dodatkowo co roku z dobrodziejstwa wypoczynku nad morzem. Co roku. począwszy od połowy czerwca, przez całe lato, trwa nasza akcja: - turystyczne wczasy, z których zadowoleni są wszyscy uczestnicy. W pogodne dni do dyspozycji piękna plaża, ładniejsza i czystsza niż w Juracie i w Międzyzdrojach. Gdy zaś słońce chowa się za chmurami, wówczas zajmuje się miejsca w autokarze i jedzie na wycieczkę do Malborka,' lub na Westerplatte, na gdańską Starówkę, albo na koncert organowy do Oliwy oraz do Ogrodu Botanicznego. Niedawno czytaliśmy w „Żołnierzu Wolności” relację ppłk. Edwarda Woźniaka z WDW w Juracie (między innymi że „tak tam pięknie i komfortowo”). Zaręczam, że tu piękniej i zdrowiej, chociaż bez komfortu. Pachnące żywicą powietrze, ruch i turystyka, noclegi pod sosnami i świetne posiłki — mimo że z pniowej kuchni. Wczasy turystyczne górą. (B. M.) „WOJSKO W OBiEKTYWIEłi DESANT Z MORZA - foto: st. slerf. Władysław Wilczyński. Montaż końcowy 500-nego komputera we wrocławskim „Eiwro” (C) (PAP). 31 lipca br. na wydziałach montażu elektronicznych maszyn cyfrowych w zakładach ..Eiwro“ we Wrocławiu rozpoczęto montaż ostatnich elementów 500 komputera polskiego „Odra-1304“. Dotychczas wykonano już montaż i przeprowadzono rozruch jednostki centralnej '.ego komputera, czytnika taśm i drukarki wierszowej. Prace montażowe zakończone zostaną jeszcze w tym tygodniu. son komputer „Eiwro“ wyprodukowany /osia! w ciągu niespełna S lat od podjęcia tej produkcji przez nasz przemysł. W okresie iym nasz przemysł elektroniczny, którego dobrą wizytówką są właśnie zakłads „Flwro“. zrobił duży skok od prostych maszyn cyfrowych w technice lampowej (typu rMC-l) do wyprodukowanych przez „Eiwro“ w hr. pierwszych nowoczesnych komputerów tzw. trzeciej generacji — systemu jednolitego „Riad“ DZIŚ W NUMERZE: NA STR. 3 płk Romuald Suilewski - PRZYPADEK PRAWIDŁO WOŚCIĄ Roman Herniczek — INICJATYWA, KTÓRĄ TRZEBA KONTYNUOWAĆ („Działamy na rzecz ludowej obronności") NA STR. 4 Janusz Uzięljło — MŁODE POKOLENIE - STARY PROBLEM SIEMION NOMOKONOW - HONOROWY ŻOŁNIERZ Rokowania NRD” Finlandia w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych (C) HELSINKI (PAP). Delegacje rządowe NRD i Finlandii rozpoczęty w poniedziałek w Helsinkach rokowania w sprawie nawiązania stosunków dyplomatycznych między obydwoma krajami. Inicjatywę wykazała strona fińska, która uznała, że dojrzał już czas dla podjęcia stosunków dyplomatycznych z NRD. Dotychczas oba państwa niemieckie były reprezentowane w Helsinkach przez misje handlowe. Delegacji NRD przewodniczy szef departamentu skandynawskiego MSZ, Kurt Nier, a' delegacji fińskiej ambasador Paul Guslafsson. Czołgi na ulicach miast Ulslcru (O) LONDYN (PAP). Armia brytyjska, używając jaku spychaczy cię/kich czołgów typu „Centurion“ weszła w poniedziałek o świcie na teren dzielnie katolickich w miastach Ulstern po uprzednim zniszczeniu barykad, którymi dzielnice te otoczone były od trzech miesięcy. Zadaniem armii brytyjskiej iest likwidacja punktów oporu Irlandzkiej Armii Republikańskiej. Akcja ta. poprzedzona wysłaniem do Ulśteru dodatkowych 4 tysięcy żołnierzy brytyjskich, zapowiedziana została w niedzielę wieczorem prżez brytyjskiego sekretarza stanu do spraw Irlandii Północnej Whitęlawa. Oświadczył on, iż oddziały brytyjskie w Ulslerze rozpoczynają .,ważne zadanie’’, którego celem jest ..umożliwienie siłom bezpieczeństwa swobodne poruszanie się po całym Ulsterze i ochrona, ludności”. Whitelaw wezwał ludność Li lste.ru do pozostania w domach. O godz. 1.43 czasu warszawskiego armia bryfyjska opanowała wszystkie dzielnice katolickie w Ulsterze. Jak oświadczył rzecznik armii „operacja zakończyła się całkowitym sukcesem“. (A) LONDYN (PAP). Akcja podjęta przez rza,d brytyjski wobec dzielnic katolickich w miastach Irlandii Północnej obudziła niepokój DOKOŃCZENIE NA STR. ź W rocznicę Powstania Warszawskiego Nikt ula jest zapomniany... ...Nikt nie jest zapomniany. Nic nie jest zapomniane. Tén napis z cmentarnego mauzoleum każe pamiętać o każdej mogile wojny. To nie epitafium dla zmarłych. To obowiązek żywych. Dwadzieścia osiem lat mija od dnia, gdy Warszawa A/zniosła powstańcze barykady. Kiedy przypominamy tragedię długiej wojny, niektórzy mówią, nam o „polskiej obsesji". A wystarczy wejść przecież w zieleń któregoś z warszawskich ementarzv i podliczać, chodzgc wśród kamiennych słupów, ze wstrzqsajqcq buchalteria powstańczych walk: Eugeniusz Galant, lat 18, żołnierz AK Jan Mikuła lat 85. Anna Michalak — 39 lat. Antoni Michalak - 7 lat. I dalej: prochy spalonych z alei Szucha - 9500 NIEZNANYCH. Szczqtki z okolic Pawiaka 693 NIEZNANYCH. Albo ta wspólna pfyta nekrologu, jak wspólny był los tych ludzi: „Prochy pomordowanych i spalonych z ul. Wolskiej, 112, 114, 115, 116, 118. 119, 120, 123, 124.. 125, 126, 128, 143"... Fragment powstańczej epopei tylko jednej z warszawskich ulic. Ale pamięć o tragedii powstania to nie tylko apele poległych. To także trafne, rozumne,- rzeczowe odczytanie i ocena wojskowych rozkazów politycznych decyzji, egoistycznych interesów, które wtrgeiły nieprzygotowane, bezbronne miasto w rozpaczliwa i, niemal od wybicia godziny „W", beznadziejnq walke z wyborowymi, frontowymi jednostkami pancernyml dywizji „Totenkopf", „Wiking", „Herman Goering". „Nam nie trzeba oklasków, żądamy amunicji" — pisai wówczas powstańczy poeto i taka też byia okrutna prawda militarnej sytuacji na barykadach Warszawy, która dysponowała zapasami broni i nabojów zaledwie no 2—3 dni walki... Niewiele też mógł pomóc desant żołnierzy 1 Armii walczących od połowy wrześnie na ‘rzęch warszawskich przyczółkach Dopisał tylko do tamtego wstrzqsajqcego swq liezbq ofiar nekrologu Powstania nazwiska 2056 żoł. nierzy Wojska Polskiego i Armii Radzieckiej, którzy usiłowali wesprzeć zbrojnie walczqcq stolicę Polski. Ani to pomoc jednek, ani herc‘zm ludności miasta nie były w stanie zmienić sytuacji Powstania w jego ostatniej fazie beznadziejnego oporu. To sq prawdy, o których musimy pamiętać. Nie tylko dla siebie. Tamten czas walki dla współczesnego pokolenia młodych, to często więcej niż przeszłość, liczona kalendarzem. Wiele wydarzeń bardzo trudno zrozumieć tym, co nie majq w swoich życiorysach sześćdziesięciu ośmiu okrutnych miesięcy wojny i okupacji. Dlateqo przykład stolicy tłumaczy dziś najpełniej treść stówa patriotyzm. Tamten heroiczny zryw powstańczy, utrwalony dniami powojennej, ofiarnej pracy, w najpiękniejszym pomniku zwycięstwa: Warszawie — budowanej, nowoczesnej, żywej. Na powstańczej barykadzie. (CAF — Archiwum)