Żołnierz Wolności, lipiec 1976 (XXVII/155-181)

1976-07-01 / nr. 155

Jedność komunistów Europy w walce o pokój, bezpieczeństwo, współpracę i postęp społeczny Konferencja Partii Komunistycznych i Robotniczych Europy zakończyła obrady Jednomyślne przyjęcie dokumentu (A) BERLIN (PAP). W środę 30 czerwca, zakończyły się w Berlinie obrady największego forum komunistów na­szego kontynentu — Konferencji Partii Komunistycznych i Robotniczych. • W czasie dwudniowych niezwykle intensywnych obrad zabrali glos szefowie delegacji 29 partii. Omówiono wszyst­kie najważniejsze zagadnienia obecnej sytuacji w Europie po helsińskiej konferencji bezpieczeństwa i współpracy. Wskazywano na stałe umac­nianie się wpływów krajów wspólnoty socjalistycznej, ru­chu komunistycznego i robot­niczego oraz wszystkich sił postępu i demokracji. Równo­cześnie wskazywano na wzmaganie się działalności kół zimnowojennych i reak­cyjnych, które chciałyby sa­botować osiągnięcia KBWE, wzmagać wyścig zbrojeń i ha­mować proces odprężenia międzynarodowego, w toku dyskusji podkreślano, że w obliczu działalności sił wstecz­nych szczególnego znaczenia nabiera jedność działania ca­łego ruchu komunistycznego Europy, której nowym prze­jawem stały się obrady konfe­rencji partii komunistycznych w Berlinie. W jednomyślnie przyjętym dokumencie zatytułowanym „O pokój, bezpieczeństwo, współprącę i postęp społeczny w Europie“ partie komunisty­czne i robotnicze, reprezento­wane w Berlinie, dają pogłę­bioną analizę układu sił na naszym kontynencie, szczegó­łowo omawiają przejawy kry­zysu, jaki nurtuje kraje kapi­talistyczne, stwierdzają, że po­stęp i pokój w Europie można DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Delegacja PZPR z I sekretarzem KC E. Gierkiem powróciła do kraju (A) (PAP) W środę po po­łudniu opuściła Berlin delega­cja Polskiej Zjednoczonej Par­tii Robotniczej na Konferencję Partii Komunistycznych i Ro­botniczych Europy. Delegacji przewodniczył I sekretarz KC Edward Gierek. W jej skład wchodzili: członek Biura Po­litycznego, sekretarz KC, Ed­ward Babiuch, sekretarz KC Andrzej Werblan i kierownik Sekretariatu KC, Jerzy Wasz­czuk. Na lotnisku w Berlinie Ed­warda Gierka i pozostałych członków delegacji żegnali przywódcy NRD. Tego samego dnia delegacja PZPR powróciła do Warszawy. Na lotnisku Okęcie delegację witali: przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński, prezes Rady Ministrów Piotr Jaroszewicz, członkowie Biura Politycznego i Sekretariatu KC: Mieczysław Jagielski, Wojciech Jaruzelski, Stani­sław Kania, Józef Kępa, Sta­nislaw Kowalczyk, Władysław Kruczek, Stefan Olszowski, Jan Szydlak, Józef Tejchma, Kazimierz Barcikowski, Jerzy Łukaszewicz, Tadeusz Wrzasz­­czyk, Wincenty Krasko, Józef Pińkowski, Zdzisław Żanda­­rowski, Zdzisław Kurowski. Obecny był ambasador NRD w Polsce — Guenter Sieber. Przyjęcie w „Pałacu Republiki” Przemówienia E. Honeckera i L Breżniewa (A) (PAP) Komitet Central­ny Niemieckiej Socjalistycznej Partii Jedności wydał w śro­dę przyjęcie na cześć przed­stawicieli bratnich partii, któ­rzy uczestniczyli w konferen­cji berlińskiej. Przyjęcie zgro­madziło w „Pałacu Republiki“ przy Placu Marksa i Engelsa w Berlinie czołowych przed­stawicieli partii komunistycz­nych i robotniczych Europy. Upłynęło ono w serdecznej, partyjnej atmosferze. Sekre­tarz generalny KC SED, Erich Honecker, i inni członkowie kierownictwa SED powitali na tym przyjacielskim spotkaniu przewodniczących i członków delegacji, które uczestniczyły w konferencji. Krótkie przemówienia wy­głosili sekretarz generalny KC SED, Erich Honecker i sekre­tarz generalny KC KPZR, Le­onid Breżniew. Erich Hone­cker w swym przemówieniu stwierdził: Mamy za sobą dni pełne wydarzeń. Czołowi przedsta­wiciele 29 partii komunistycz­nych i robotniczych Europy omówili podstawowe proble­my walki o pokój, bezpieczeń­stwo, współpracę i postęp spo­łeczny w Europie, wyrazili swoją internacjonalistyczną solidarność i dali wyraz swe­mu zespoleniu. Nasze spotka­nie udzieliło odpowiedzi na palące pytania, nurtujące na­DOKOŃCZEN1E NA STR. 2 Spotkania I sekretarza KC PZPR E. Gierka i sekretarzem generalnym KC KPCz G. Rusakiem (A) BERLIN (PAP). 30 czer­wca odbyło się w Berlinie przyjacielskie spotkanie I se­kretarza KC PZPR - Edwar­da Gierka z sekretarzem gene­ralnym KC KPCz — Gustaven» Husakiem. Tematem rozmowy były pro­blemy pogłębienia internacjo­­nalistycznej więzi między PZPR i KPCz oraz wszech­stronnego rozwoju współpracy między Polską i Czechosłowa­cją. Podkreślono także znaczenie bliskiego współdziałania obu partii i krajów w realizacji polityki wspólnoty państw so­cjalistycznych zmierzającej do utrwalenia procesu odprężenia, normalizacji stosunków i po­kojowej współpracy w Europie. Spotkanie przebiegało w ser­decznej, przyjacielskiej atmo­sferze. z I sekretarzem KC BPKT.Żiwkowem (A) BERLIN (PAP). 30 czer­wca w Berlinie I sekretarz KC PZPR, Edward Gierek, spotkał się z I sekretarzem KC BPK, przewodniczącym Rady Państwa LRB, Todorem Żiw­­kowem. W spotkaniu uczestniczyli: członek Biura Politycznego, sekretarz KC PZPR Edward Babiuch i członek Biura Po­litycznego, sekretarz KC BPK, Borys Wełczew. Obaj przywódcy podkreślili wielkie znaczenie Konferencji Partii Komunistycznych i Ro­botniczych Europy oraz wy­mienili poglądy na szereg aktualnych problemów mię­dzynarodowych. W czasie spot­kania zostały poruszone nie­które problemy dalszego roz­woju współpracy między brat­nimi krajami budującymi roz­winięte społeczeństwo socjali­styczne, zgodnie z uchwałami VII Zjazdu PZPR i XI Zjazdu BPK. Spotkanie upłynęło w serde­cznej i przyjacielskiej atmo­sferze. z sekretarzem generalnym RPK N. Ceausescu (A) BERLIN (PAP). W śro­dę, 30 czerwca w Berlinie od­było się spotkanie I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka z sekretarzem generalnym Ru­muńskiej Partii Komunistycz­nej Nicolae Ceausescu. W spotkaniu brali także udział ze strony PZPR — Edward Ba­biuch, Andrzej Werblan i Je­rzy Waszczuk, a ze strony DOKOŃCZENIE NA STR. 2 Przyjacielskie spotkania L Breżniewa z przewodniczącymi delegacji BPK, KPCz, BKP, BPK, PPK, KP Ł Brytanii iWSPR (A) BERLIN (PAP). W środę w Berlinie sekretarz ge­neralny KC KPZR, Leonid Breżniew, spotkał się z I se­kretarzem KC BPK, Todorem Żiwkowem, sekretarzem gene­ralnym KC KPCz, Gustavem Husakiem, przewodniczącym Niemieckiej Partii Komuni­stycznej, Herbertem Miesem, sekretarzem generalnym RPK, Nicolae Ceausescu, sekreta­rzem generalnym Portugal­skiej Partii Komunistycznej, Alvaro Cunhałem, sekretarzem generalnym KP W. Brytanii, Georgesem MacLennanem i DOKOŃCZENIE NA STR. 2 fwOŁMOŚCl GAZETA CODZIENNA WOJSKA POLSKIEGO* ........ " - UKAZUJE SIĘ OD DNIA 12 CZERWCA 1943 ROKU ' ' NR 155 (7926) ROK XXVII (XXXIV) WARSZAWA, CZWARTEK 1 LIPCA 1976 R. WYD. A CENA 50 GR Załogi pnekratzgjg zadania gospodarczego półrocza Rzetelna proca -pełny sukces (A) (PAP) W środę 30 czerwca znaleźliśmy się na półmet­ku realizacji zadań 1976 r. —pierwszego roku nowej 5-latki. Z napływających z całego kraju informacji wynika, że po­dobnie jak w poprzednich, również w ostatnim dniu pierwszego półrocza załogi setek przedsiębiorstw dokładały szczególnych wysiłków, aby zamknąć ten okres jak najlep­szymi wynikami, aby poszczycić się nie tylko pełnym wy­konaniem, ale i przekroczeniem zadań produkcyjnych. W zakładach przemysłu maszynowego Najlepszym świadectwem jak wysokie tempo pracy u­­trzymuje załoga Fabryki Sa­mochodów Małolitrażowych w Bielsku-Białej i Tychach jest to, że w ciągu półrocza wy­produkowała ona 56 tys. Fia­tów 126-p oraz „Syren”, prze­kraczając tym samym zadania wyznaczone na ten okres. O dobrej pracy tej załogi świad­czy rówiiież to, że podczas gdy w całym ubiegłym roku wyproduko­wała 31 tys. Fiatów 128-p, to w minionym półroczu już 35.700, a w ciągu ostatnich dni miesiąca da dodatkową produkcję wartości 110 min zł. Słowa uznania należą się także załodze Zakładów Ra­diowych „Eitra“ w Bydgosz­czy, uważanej już od dłuższe­go czasu za jeden z przodują­cych kolektywów robotniczych regionu. W środę zakłady te opuściło dodatkowo (plan pół­rocza został już wykonany) 2.200 radioodbiorników tran­zystorowych. W filii warszawskich Zakładów Radiowych im. Kasprzaka w Lu­bartowie wyprodukowano w mi­nionym półroczu o 4 tys. więcej magnetofonów niż przewidywał plan, przy czym zakłady lubar­towskie rozpoczęły w tym czasie produkcję 5 rodzajów magnetofo­nów stereofonicznych. Te przykłady z zakładów przemysłu maszynowego ilu­strują osiągnięcia całego re­sortu. Jego produkcja sprze­dana wzrosła w ciągu minio­DOKOŃCZEN1E NA STR. 2 Dzięki dobrej organizacji pra­cy rytmicznie wykonują swoje zadania warszawscy hutnicy. (Foto CAF — Kwiatkowski) Szczecińscy stoczniowcy wyko­nali plan półrocza w 102,1 proc. Na zdjęciu: kolejny statek (chemikaliowiec) budowany przez załogę Stoczni im. A. Warskiego. (Foto CAF — Undro - Telefoto) Pełne zaufanie i poparcie dla kierownictwa partyjno-rządowego Listy i telegramy do E. Gierka i P. Jaroszewicza (A) (PAP) Do I sekretarza KC PZPR Edwarda Gierka i premiera Piotra Jaroszewicza nadal nieprzerwanie napływa­ją listy i telegramy, w któ­rych przedstawiciele wszyst­kich grup zawodowych i spo­łecznych, reprezentanci róż­nych pokoleń, wyrażają swe pełne zaufanie i poparcie dla kierownictwa partyjno-rządo­wego, dla realizacji programu dalszego rozwoju naszej ludo­wej Ojczyzny. Wyrazem obywatelskiej, pa­triotycznej postawy przytła­czającej większości społeczeń­stwa są często podkreślane stwierdzenia, iż tylko rzetelną, zaangażowaną pracą, sumien­nym i ofiarnym wykonywa­niem obowiązków przez każ­dego z nas osiągnąć możemy ambitne cele rozwojowe. Ro­botnicy i rolnicy informują przywódców partii i państwa o podejmowaniu dodatkowych zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznych, zapew­niają, iż nie będą szczędzić sił dla wykonania i przekroczenia planowych zadań. Fakt, iż partia i rząd kon­sultuje się ze społeczeństwem przed podjęciem ważnych dla niego decyzji jest — podkre­ślają autorzy listów — reali­zacją szeroko pojętych zasad demokracji socjalistycznej, u­­macnia więź partii z narodem, pogłębia wzajemne zaufanie. W tym kontekście w listach mnożą się głosy potępiające te elementy, które chciałyby tę więź i zufanie osłabić, i które swoją niedojrzałością i bra­kiem rozwagi działają ze szko­dą dla kraju. Na str. 4 czytaj artykuł pt. „DROGA DLA RUDY OTWARTA” dotyczący miliardowej inwestycji — węzła kolejowego dla Huty „Katowice”. Nasza służba dla socjalistycznej ojczyzny Kierowanie ogniem —najwyższa forma szkolenia ogniowego Kpr. Henryk Cholewiński z trudem utrzymuje mapę rozło­żoną na pancerzu, szarpaną gwałtownymi porywami wia­tru. Analizuje sprecyzowane przed chwilą przez dowódcę kompanii zadanie. Dowodzony przez niego pluton ma nacie­rać w kierunku... — kapral pa­trzy na mapę — i zniszczyć przeciwnika w punktach opo­ru. Właśnie — zniszczyć. W ści­śle określonym czasie. Czy po­ziom wyszkolenia jego pod­władnych pozwoli na właści­we wykonanie zadania? Czy umiejscowią cele? Czy trafią? Dowódca plutonu czołgów z pewnym niepokojem, ale i nie­cierpliwością czeka na sygnał rozpoczęcia działań. . Jest sygnał. — „Brzoza”. Tu „Mewa”. Wykonuj zadanie! (OBSŁUGA WŁASNA) Ruszyli. Rozwijają się w li­nię bojową. Padają pierwsze strzały. W założeniu przyjęto, że pluton czołgów wchodzi do walki w celu przełamania ko­lejnej rubieży obrony nieprzy­jaciela i rozwinięcia powodze­nia. Nie było to ćwiczenie tak­tyczne, chociaż niektóre prze­rabiane w tych zajęciach ele­menty taki wniosek mogły na­suwać. Wyjście z rejonu obo­zowiska po uprzednim ogłosze­niu alarmu, wykonanie mar­szu z pełnym zachowaniem obowiązujących zasad takty­cznych i realizowanie w jego trakcie zagadnień z zakresu ubezpieczenia, rozpoznania oraz walki z lotnictwem i grupami. przeciwnika to pro­blemy taktyczne. Podobnie też — rozmieszczenie czołgów w nakazanym rejonie, maskowa­nie i uzupełnienie amunicji. • Zasadniczy temat zajęć prze­widywał szkolenie ogniowe, a ściśle — kierowanie ogniem plutonu w natarciu. Zgodnie z obowiązującym programem szkolenia podod­działy czołgów zdobywają wy­sokie umiejętności ogniowe, re­alizując w tym zakresie kolej­no następujące po sobie, coraz trudniejsze zadania. Począt­kowo stanowią je proste ćwi­czenia i treningi ogniowe, na­stępnie bardziej skomplikowa­ne strzelania szkolne i poje­­dynczo-bojowe, w końco­wym etapie pododdziały wy­konują strzelania całością sił i środków jednocześnie. To ostatnie instrukcja strze­­lań określa jako kierowanie ogniem najpierw plutonu, a następnie kompanii, przy czym nie bez znaczenia jest posiada­nie przez dowódców tych szczebli znacznej wiedzy, umie­jętności i doświadczenia w zorganizowanym i celowym wykorzystaniu walorów ognio­wych i manewrowych czołgów. Jak z powyższego wynika, kierowanie ogniem pododdzia­łu stanowi najwyższą formę szkolenia ogniowego, a jedno­cześnie jest już ćwiczeniem taktycznym. Nie inaczej też zajęcia z te­go tematu zostały potraktowa­ne w obserwowanym przeze DOKOŃCZENIE NA STR. S Linia partii-linia całego narodu Wiece, manifestacje, otwarte zebrania organizacji partyjnych (A). (PAP). „Linia partii — linią narodu” to hasło będące dobitnym, jednoznacznym podkre­śleniem więzi całego społeczeństwa z partią, jej Komitetem Centralnym i I sekretarzem KC Edwardem Gierkiem, zaakcentowaniem zwar­tości narodu wokół realizacji programu VII Zjazdu PZPR, programu rozwoju kraju i po­myślności jego obywateli — stanowi treść przewodnią wieców, masówek, otwartych zebrań organizacji partyjnych, które również 30 czer­wca odbyły się na terenie całego kraju. Wyrażając poparcie dla programu partii, u­­czestnicy zebrań równocześnie ostro piętnowa­li przejawy awanturnictwa i łamania prawa, norm współżycia społecznego. I w tym dniu, jak i w poprzednich, incydenty piątkowe spotkały się z jednoznaczną i powszechną de­zaprobatą. Pracą i posta wą przywrócimy dobre imię miastu Wiec w Radomiu (A) (PAP). Uczynimy wszy­stko, aby twórczym wysił­kiem, rzetelnym spełnianiem obywatelskich powinności od­zyskać zaufanie aby przywró­cić dobre imię miastu. Ta refleksja dominowała na wie­cu, który odbył się 30.VI. w Radomiu — w kilka dni po piątkowych wydarzeniach, właściwie w tym mieście, po wydarzeniach, które zro­dziły potężny głos oburze­nia i gniewu, jaki rozległ się w całej Polsce dla inicja­torów i uczestników chuligań­skich ekscesów, burd i awan­tur. Podobnie jak na wiecach w całym kraju, również i na wiecu radomskim, w imieniu zdecydowanej większości spo­łeczeństwa miasta i woje­wództwa oraz w imieniu lu­dzi pracy okolicznych woje­wództw wyrażone zostały z całą mocą: zaufanie i szacu­nek do kierownictwa partii, do I sekretarza KC PZPR — Edwarda Gierka oraz do rządu z jego premierem — Piotrem Jaroszewiczem. Towarzyszyły temu zapewnienie o nieszczę­­dzeniu sił i starań dla odzys­kania zaufania, dla dobrej so­lidnej, rytmicznej pracy. Na wypełnionym do ostat­niego miejsca stadionie RKS „Radomiak” pod hasłami manifestującymi więź z partią i jedność z narodem, pod wez­waniami o surowe ukaranie winnych piątkowych zajść, spotkali się robotnicy radom­skich zakładów przemysło­wych, ci którzy wtedy — 25 czerwca nie przerwali pro­dukcji, strzegli dobytku spo­łecznego, maszyn i urządzeń którzy nie dali się wciągać w chuligańskie ekscesy. Przybyli na wiec przodujący rolnicy i robotnicy z całego województwa, weterani walk 0 wyzwolenie narodowe i spo­łeczne, młodzież, przedstawi­ciele klasy robotniczej i oko­licznych województw: skier­niewickiego, siedleckiego, kie­leckiego, lubelskiego, piotr­kowskiego, tarnobrzeskiego. Powitano gorąco budowlanych z Warszawy i elektrowni „Ko­zienice”, tych, którzy — gdy tylko było to możliwe — po­mogli w usuwaniu zniszczeń 1 śladów dewastacji. Moralny stosunek do wichrzycieli wy­raża transparent z napisem: „Piętnujemy tych, którzy za­kłócili demokre yczny dialog partii z narodem”. Słowa te nabierają jeszcze ostrzejszej wymowy, gdy na wiecu zabierają glos mówcy. Jako pierwszy przemawia prezydent miasta Tadeurz Karwicki, który nawiązując do płynącego z całej Polski potężnego głosu potępienia, gniewu i oburzenia dla ini­cjatorów i uczestników wyda­rzeń, które miały miejsce w Radomiu 25 czerwca, stwier­dza, iż jest to ocena — nie­stety — zasłużona. Wszyscy radomiacy, moralnie, odpowia­dają za zaistniałe wydarzenia i ich skutki. Jest w Rado­miu wielu pracowitych, uczci­wych ludzi, którzy pragną spokojnie żyć i pracować. Tym bardziej należy ostro i dogłęb­nie spojrzeć i ocenić wyda­rzenia z piątku ubiegłego ty­godnia, kiedy to propozycje konsultacji projektu zmian polityki struktury cen oraz re­kompensaty spotkały się z brutalną odpowiedzią, z zasto­sowaniem przemocy. Początek wydarzeniom dała załoga „Waltera“, której — jak przy­pomniał — płace wzrosły w okresie 5 miesięcy br. w sto­sunku do analogicznego okre­su ub. r. o 20 proc. Podżegali ci, dla których godność Pola­ka, godność robotnika, jest frazesem. Tak ocenić należy grupę pracowników z wydzia­łu P-6 Zakładów Metalowych, gdzie średnie płace wynoszą przecież ponad 4 tys. zł. Oni to w ubiegły piątek porzucili pracę, wyszli na ulicę. Kolek­DOKOŃCZEN1E NA STR. 6 Na str. 6 czytaj komentarz pt. „O SZACUNEK DLA NASZE­GO WSPÓLNEGO DOBRA". Przewodniczący Rady Państwa przyjął przedstawicieli historyków (A) (PAP). 30 czerwca prze­wodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński przyjął: prof. dr Stefana Kieniewicza — przewodniczącego Komite­tu Nauk Historycznych PAN, prof. dr Mariana Biskupa — prezesa Polskiego Towarzy­stwa Historycznego i doc. dr Stanisława Frycie — dyrekto­ra Instytutu Programów Szkol­nych Ministerstwa Oświaty i Wychowania. W spotkaniu uczestniczył kierownik Wydziału Nauki i Oświaty KC PZPR prof. dr Jarema Maciszewski. Przewodniczącemu Rady Państwa przedstawiciele śro­dowisk historycznych przedło­żyli informację o wynikach dotychczasowych prac nad programami nauczania historii w przyszłej szkole 10-letniej, o przebiegu toczącej się nad nimi dyskusji wśród nauczy­cieli i pracowników nauko­wych oraz o przygotowaniach do ogólnopolskiego sejmiku historyków, który odbędzie się we wrześniu br. w Kaliszu. Obrady sejmiku toczyć się bę­dą wokół problematyki edu­kacji historycznej w szkole, wyższej uczelni i w systemie oświaty pozaszkolnej. Święta narodowe Kanady, Republiki Rwandy i Republiki Burundi Depesze z Polski (A) (PAP) Z okazji święta narodowego Kanady, przypa­dającego w dniu 1 lipca, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystoso­wał depeszę gratulacyjną do gubernatora generalnego Ka­nady Jules Legera. fr (A) (PAP) Z okazji święta narodowego Republiki Rwan­dy, przypadającego w dniu 1 lipca, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratula­cyjną do prezydenta Republiki, generała Juwenala Ilabyari­­many. ★ (A (PAP) Z okazji święta narodowego Republiki Burun­di, przypadającego w dniu 1 lipca, przewodniczący Rady Państwa Henryk Jabłoński wystosował depeszę gratula­cyjną do prezydenta Republiki, generała Michela Micombero. 7 lipca br. w Berlinie XXX sesja RWPG (A) MOSKWA (PAP). 7 lipca br. rozpocznie się w Berlinie posiedzenie XXX sesji Rady Wzajemnej Pomocy Gospodar­czej. Zgodnie z osiągniętym porozumieniem posiedzenie to odbędzie się na szczeblu sze­fów rządów krajów członkow­skich RWPG.

Next